Skocz do zawartości
Gracze online

 

 

Rekomendowane odpowiedzi

l2WdDtP.png

Soul Evisceration jak zwykle, nie próżnuje i nadal wychodzi do ludzi z czymś nowym. Ostatnie kilka tygodni było w ich wykonaniu dość pracowite a wszystko wskazuje na to, że jeszcze więcej wciąż przed nimi. Kolejna seria koncertów, wydarzeń, a wiele wskazuje także iż już w przyszłym tygodniu może ukazać się ich debiutancki album.


SQTvI.gif

 

Już na początku miesiąca czerwca Soul Evisceration miało okazję ponownie wyjść do ludzi - i szykował się przed nimi naprawdę pracowity weekend. Początkowo miał miejsce w sobotę Charity Run organizowany przez MC Nuevas - na miejscu zjawiło się mnóstwo ludzi, zjechały służby oraz zostało wystawionych mnóstwo stoisk. Scena również należała do tych robiących wrażenie, lecz nadal pozostając w pełni w klimacie. A scena należała tylko do jednego zespołu - Soulsi więc dołożyli wszelkich starań by porwać ludzi do zabawy i szaleństw. Miało miejsce kilka pogo oraz moshpit - co nie wydaje się szczególnym zaskakującym faktem przy black metalowej ekipie z Los Santos. Co może bardziej dziwić to długi bis, który ciągle przedłużali fani zespołu. Finalnie na scenę wtargnęła dwójka fanek, które prosiły zespół o autografy zarówno na swoich ciałach (w tym na piersiach) oraz na złapanych pod sceną kamizelkach lub kurtkach członków zespołu (Eelisa Forsberga oraz Fehu Skarsgard). Soulsi z widoczną frajdą wzięli się za składanie autografów, niespecjalnie biorąc pod uwagę fakt, że niebawem miało nastąpić ogłoszenie wyników losowania na customowy motocykl. 

 

 

SQTvF.gif

 

Jednakże by też nie było to całkowicie jednostronne - zespół w przypadku bisu jak i kontaktu z fanami porozumiewał się z organizatorami na odległość głównie gestykulacjami lub wypatrując ich odpowiedzi mową ciała podczas gdy zadawali im pytania przez mikrofon. Nie udało się także uniknąć kolejnej szpilki wbitej w inny zespół z miasta - Velvet Bangtail - gdy w trakcie przerwy między utworami Soulsi zagrali typową cyrkową melodię w wersji z gitarami elektrycznymi. Na pożegnanie główna gitarzystka - Fehu Skarsgard nie szczędziła kilku gorzkich słów i jakże kwiecistych wiązanek w kierunku wokalisty wcześniej wspomnianej ekipy - Brenta Aubree. Ponadto co warte nadmienienia - pierwszy raz wraz z zespołem pojawił się nowy perkusista - Ulrik Eriksen, znany chociażby z Phobii lub dalszej działalności po jej zamknięciu, chociażby z współprac z bardziej znanymi osobistościami jak przykładowo Ronnie. Niewątpliwie jednak Ulrik szybko zaaklimatyzował się w szeregach Soul Evisceration, gdyż na koncercie potrafili porozumieć się bez używania słów.

 

 

Lxq7iyi.png

 

Spoiler

Otmy06X.png

048EUbB.png

qsfJAsu.png

6i2xs0f.png

BXmsQiU.png

HeaTNli.png

0Unh0Dg.png

sMMoFWA.png

K3qjZvW.png

ZT3CuUD.png

WNcaJBO.png

SkKy0c3.png

Y3UBxwu.png

qhW0NO6.png

zGc1gZb.png

 

 

 


 

SQTvy.gif

 

Już dzień później bo w niedzielę 4 czerwca 2023 zespół zagrał ponownie - tym razem już nie na świeżym powietrzu i dużej przestrzeni. Padło na Shaft Night Club, którego scenę wzięli we władanie. Publika często kręciła się w pogo czy wchodziła w moshpit, miała miejsce nawet ściana śmierci. Nie obyło się bez kilku ekscesów w tym pobicia, jednakże zespół nie uczestniczył w tych czynnościach. Soulsi co ciekawe ubrali się w stroje pasujące pod motyw dalszej imprezy, czyli rave - pierwszy raz zrywając ze specyficznym scenicznym stylem. W ten sposób na pewno pokazali luźniejsze oblicze a także fakt, że muzyka to ich dziwka, a nie na odwrót i zamierzają się nią bawić tak długo jak tylko będą mieli na to ochotę. Za perkusją ponownie usiadł Ulrik Eriksen zamiast Sinsa Flesheatera co wiązało się z serią pytań zadanych w kierunku zespołu ze względu na fakt iż nigdy nie wyjaśniano powodu takiej zmiany scenicznej. Zespół jednak przez jakiś czas pozostawał na to cichy, nie podając od razu odpowiedzi przed publiką, zachowując swoją standardową nutkę tajemniczości.

 

 

 

SQTmz.gif

 

Zespół nie byłby sobą gdyby dzień po sytuacji z Charity Run nie ponowił szpilki. Tym razem jednak szpila była znacznie bardziej dotkliwa, gdyż podczas kolejnych utworów granych na bis, zespół zaczął także skandować razem z publiką niepochlebne hasła w kierunku zespołu Velvet Bangtail - co zresztą już nie powinno dziwić. Finalnie zagrali kilka utworów, po czym podziękowali i zaprosili ludzi na dalszą część zabawy pod drugą scenę gdzie rozpoczynało się rave. Tam też byli widziani przez dłuższy czas - sprawiając wrażenie mocniej naćpanych i wchłoniętych w zabawę. Byli pierwszymi pod sceną, którzy szaleli pod rave, jednocześnie wciągając do zabawy także innych. Podczas imprezy ponownie miało miejsce kilka większych lub mniejszych skandali, lecz ponownie nie dotyczył on zespołu a raczej fanów, którzy bawili się pod sceną. Niemniej, za sprawą Soul Evisceration Shaft Night Club na pewno mógł ochrzcić salę krwią wielu osób, co stanowi dobry wstęp do dalszych koncertów i możliwego pobudzania publiki w mniejszej, choć niesamowicie klimatycznej sali koncertowej. Kto wie czy Soulsi nie ugoszczą tej sceny ponownie niebawem?

 

 

xCl0EB1.png

 

Spoiler

SQTmd.gifSQTml.gif

 

DKWqG7m.png

idZ2Igg.png

sGug06H.png

nvn8NaN.png

UJJvHIg.png

de7odcj.png

uxlPta6.png

7TaneJV.png

HZz4dQS.png

mWMprJt.png

akQ4Sb6.png

9Il46LV.png

 

 

 




q81bb3j.png

 

Koncertów nigdy za wiele jak głosi doktryna zespołu black ritual metalu jakim jest Soul Evisceration. Po raz kolejny szykują się na kolejny koncert zaledwie dwa tygodnie od czasu ostatniego pracowitego weekendu, gdy zagrali dwa koncerty dzień po dniu. Jak widać - cierpią na pracoholizm i nie potrafią na długo rozstać się ze swoimi fanami, szykując coraz to nowe sposobności do kontaktu z nimi. Pewnym wyznacznikiem zbudowanej renomy w środowisku może być za pewne fakt iż propozycje tychże koncertów dostają całkowicie z inicjatywy organizatorów wydarzeń lub właścicieli miejsc, sami nie próbując się nigdzie nie wciskać na siłę. Jak widać - czasem brak parcia może przynosić znacznie większe rezultaty. Nie czyny a słowa. Co jednak warto nadmienić - od czasu wizyty wokalisty zespołu Eelisa Forsberga w szpitalu w stanie ciężkim, nadal koncertowo widać pewne efekty tego stanu rzeczy. Mężczyzna unika gry na gitarze - a gdy już zagra, sprawia wrażenie nieco podirytowanego zaś jego ręce zaczynają lekko drgać. Wiele wskazuje na to iż wciąż musi się borykać z rehabilitacją i stopniowo przywracać swoje ciało do porządku - pozostaje wierzyć, że wróci do pełni sprawności już w najbliższym czasie. A przynajmniej mogłoby sobie tego życzyć wielu fanów. Zespół także ustosunkował się do sytuacji z nowym perkusistą, pisząc krótki statement na LifeInvaderze, tłumacząc nieobecność Sinsa Flesheatera sprawami prywatnymi i przymusem odpoczynku, jednocześnie humorystycznie zahaczając także o wątek rzeźni. Jednocześnie zaprzeczyli jakoby Ulrik miał zastąpić Sinsa, nadmieniając iż oboje są integralną częścią zespoły i będą się między sobą zamieniać w razie potrzeby. 

 

Kolejne co jest warte wspomnienia - na tłach poszczególnych członków zespołu w mediach społecznościowych pojawiła się grafika z nazwą "Forever Damned" oraz datą 24 czerwca bez większych wyjaśnień. Wiele wskazuje na to iż może zwiastować to nadchodzący debiutancki pełnowymiarowy album zespołu. Do sprawy jednak nadal głośno nie odnoszą się członkowie zespołu, najwyraźniej ponownie zostawiając nutkę tajemniczości dla fanów, a być może nawet by móc to ogłosić osobiście podczas niedzielnego koncertu w Dunes-o's o Beach Pub. Kto wie jak potoczy się jutrzejsze wydarzenie? Na pewno będzie ciekawe i jedyne w swoim rodzaju za sprawą warstw ciekawości ludzi w związku z sytuacją w zakresie perkusji oraz niejasnej zapowiedzi. Biorąc pod uwagę, że wcześniej wspomniane grafiki były zrobione na bazie zdjęcia z jednego z koncertów - była to impreza w Hakael - część fanów może próbować się odnaleźć w tłumie na grafice.

 

 

 

KP3S1gT.png

 


 

SQTmi.gifSQTmj.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

l2WdDtP.png

 


 

fUWiGwB.png

 

Zespół w ostatnim czasie jak to ma w zwyczaju - nie próżnował. Początkowo zaplanowany koncert w Dunes-o's Beach Pub nieco się opóźnił, sprawiając, że zespół oficjalnie zaczął grać dopiero około dwadzieścia minut po planowanym wstępnie czasie. Sprawy zapewne nie poprawiał fakt iż dosłownie po drugiej stronie ulicy miało miejsce wydarzenie realizowane przez Fire Departament. Niemniej, finalnie na koncercie zjawiło się większe grono zarówno stałych bywalców jak i kompletnie nowych twarzy, które zagościły na deskach pod sceną Soul Evisceration po raz pierwszy. Całe wydarzenie przeszło bez większych problemów i kontrowersji - ani nikt nie oberwał nożem, nie przybyły służby w kontekście potencjalnych zgłoszeń, nie miały miejsce żadne ekscesy. A przynajmniej nie w rozumieniu tego czego można oczekiwać po zespole, bo przez cały czas trwania koncertu miało miejsce mnóstwo pogo, które w mgnieniu oka przeradzały się w moshpit. Nazwać cały ten koncert rzeźnią to wręcz niedopowiedzenie - tam krew polała się litrami a zapewne zęby niejednego śmiałka można było znaleźć następnego dnia na specjalnie otwartej dla Soul Evisceration sali koncertowej mieszczącej się w bocznej sekcji lokalu Dunes-o's Beach Pub. Zespół ponadto pojawił się pierwszy raz w składzie bez współzałożycielki, gitarzystki i wokalistki zespołu - Fehu "Pandory" Skarsgard, jednak nie pojawiły się żadne informację naprostowujące tą kwestię, co pozwala myśleć iż nieobecność mogła być spowodowana kwestiami prywatnymi a nie konfliktem mającym miejsce wewnątrz zespołu. Ponadto na koncercie ponownie zjawił się Ulrik Eriksen @phenoman w miejsce uprzednio okupującego perkusję Sinsa Flesheatera - czyżby zwiastowało to iż pierwotny operator garów w zespole odchodzi definitywnie na emeryturę lub na dłuższą przerwę? Na pewno sporo światła na ten temat rzuca statement wydany przez zespół w kontekście wyżej wspomnianego Sinsa, zaznaczając iż potrzebuje on przerwy i zapewne będzie zjawiał się od czasu do czasu na scenie razem z zespołem. Zespół jak to ma w zwyczaju, potraktował tą wiadomość z lekkim żartem, wspominając iż Sins pragnie realizować się w pracy w rzeźni na egzotycznych gatunkach zwierząt. Ciężko nie oddać faktu iż w kontekście swojego pierwotnego perkusisty rzadko kiedy wychodzili z roli jaką przypisano mu już na samych początkach działalności. Niemniej, podczas koncertu w Dunes-o's  Beach Pub dało się czuć naturalną synergię pomiędzy zespołem w składzie: Eelis Forsberg, Cecilla Morgan, Turner Fjeldstad a nowym perkusistą - Ulrikiem Eriksenem, który mógł już być znany przez szerszą publikę za sprawą swojej działalności w Phobii, solowym pojedynczym wynurzeniom czy też współpracą z większymi nazwiskami z sektora rozrywkowego w Los Santos. Niewiele jednak osób mogło się spodziewać jak krótka to będzie przygoda Ulrika z zespołem Soul Evisceration, a jednocześnie jaki hołd zespół zamierza mu złożyć. O tym jednak za chwilę.
 


 

KDl1ll7.png
To co mogło wzbudzić dość duże zaskoczenie wśród fanów sceny z cięższymi brzmieniami to przede wszystkim publika podczas koncertu w Dunes-o's Beach Pub i nie chodzi tu wcale o obecność bardziej znanych osób jak przykładowo Heat @Madeleine. Pod sceną pojawiła się persona, która na długi czas wyleciała z życia publicznego ze względu na swój stan zdrowia i śpiączkę po ataku nożownika i odniesieniu poważnych ran. Mowa tu o wokaliście Social Therapy - Jacku Weskerze @Summersby, który zapewne zaraz po wyjściu ze szpitala udał się na koncert zaprzyjaźnionego zespołu. Powiedzieć, że wywołało to szok na obecnych ludziach czy też samych Soulsach to tak jakby nie powiedzieć nic. Członkowie zespołu byli widocznie uradowani faktem iż znajomy powrócił niczym z zaświatów, co finalnie wiązało się ze sporą okazją do oblewania - i to również nastąpiło w ramach akcji prowadzonej przez bar po koncercie. Nastąpiły bowiem zawody w piciu whisky, które przyciągnęły zainteresowanie zarówno paru osób z Soul Evisceration - Eelisa Forsberga oraz Cecilli Morgan a także chociażby samego wcześniej wspomnianego wokalisty Social Therapy - Jacka weskera czy też ich gitarzysty - Wattie'go Reida. Finalnie cała czwórka wytrzymała najdłużej na tle swojej konkurencji, zaś finał rozegrał się niespodziewanie pomiędzy Cecillą Morgan i Jackiem Weskerem, z którego to Wesker wyszedł zwycięsko co mogło wywołać spore zaskoczenie. Sam konkurs mógł być dość kontrowersyjny ze względu na stan upojenia wszystkich uczestników i ich zachowanie pozbawione większych hamulców - jednym słowem, zrobiła się z tego prawdziwa mordownia z pełnego rozumienia tego słowa. Jednak czego innego można oczekiwać po gwiazdach ze sceny metalu w Los Santos? Wielokrotnie wskazywali już, że wiele rodzajów zachowań, które prowadziłyby do wielkich kontrowersji w przypadku innych gwiazd, w kontekście tej muzyki nie stanowią żadnego pola do manewrowania dla pismaków, gdyż w żaden sposób to nie szokuje lub nie dziwi. Sam koncert ze względu na obsadzenie widowni oraz interakcję z nią wypadł dość pozytywnie, tym bardziej, że była to pierwsza okazja od kilku tygodni, gdy Soul Evisceration ponownie wyszło na scenę. Spragnieni wrażeń fani dostali to na co oczekiwali, a sam zespół też na pewno poczuł się pewniej ze względu na poprawiający się stan zdrowia wokalisty Eelisa Forsberga, po tym gdy wylądował w szpitalu w śpiączce na skutek zatrzymania akcji serca. Co uważniejsi widzowie mogli zobaczyć silnie drżące ręce Forsberga w dalszym etapie koncertu i tuż po nim, co zresztą mężczyzna próbował w jakiś sposób maskować. Może to niepokoić, choć z drugiej strony może to być naturalne następstwo po śpiączce czy działaniu silnych leków - niemniej, nigdzie nie pojawiła się informacja, która mogłaby to wyjaśniać czy naprostować.

 

 

qfuGgZt.png

 


 

wQfxuc0.png

 

Jednym z ciekawszych wydarzeń w ostatnim czasie jest też na pewno pojawienie się nowego albumu zespołu - Forever Damned, dostępnego w wersji Standard jak i Deluxe. Gościnnie na nagraniach wystąpili: Wattie Reid (Social Therapy) @dzikqu oraz Victor Dwight (Social Therapy) @greatking. Album składa się z 10 utworów, łącznie trwających ponad godzinę. Do sklepów trafił dnia 24 czerwca 2023, uprzednio będąc reklamowanym chociażby tytułowym teledyskiem. Zespół także nie próżnował, nawiązując współpracę z kilkoma lokalami w mieście - jak Shaft Night Club, Dunes-o's Beach Pub czy też Valhalla, Barrel o'Beer i Meat&Greet Pub.
 

 

 

hvvrnum.png

 

 

W kontekście wydania Deluxe w dużej mierze mógł zadziwić fakt współpracy pomiędzy Soul Evisceration a firmą prowadzoną przez MOB Prince @fransis - AGAINST THE LAW. Zapewne wiele osób zastanawiało się jak do tego doszło widząc metki na koszulkach zespołu dołączonych do wydania Deluxe albumu Forever Damned. Sam zespół informował także iż koszulki są ekskluzywne dla tego wydania i nie będą dostępne w sprzedaży, tym samym czyniąc z nich potencjalny święty graal dla kolekcjonerów z obszaru cięższych brzmień na lokalnym rynku rozrywkowym. Zespół rozpoczął rozdawanie albumu Deluxe za sprawą pojedynczych akcji w różnych lokalach, podczas wydarzeń czy też imiennie dla pojedynczych osób, które uznają za bliskie lub same wyszły z inicjatywą.

 

jSO6cNh.png

 


 

hCoKE4x.png

Niedługo później nastąpił kolejny koncert zespołu - 29 czerwca 2023 roku - tym razem klasycznie w prowadzonym przez nich lokalu - Hakael. Tuż przed zespołem bez zapowiedzi znaleźli się młodzi, raczkujący muzycy - Lost Empire @Kicek230 @Xeest @kage- @Zazi @MadGad , którzy zajęli publikę na około 24 minuty podczas, których nie brakło pogowania pod sceną. Support nakręcił publikę mocno, co tylko miało przełożenie na dalszy występ Soul Evisceration, które finalnie zagrało na scenie przez ponad godzinę, wielokrotnie pobudzając publikę, nawołując ich do moshpitu czy pogo - co zresztą miało przełożenie w realnym stanie, gdyż publika rzadko kiedy podskakiwała czy tańczyła w miejscu, na ogół oddając się zajęciom nieco bardziej pobudzającym adrenalinę. W trakcie koncertu nie zabrakło także ciekawszych wydarzeń - wokalista Eelis Forsberg po długich nawoływaniach tłumu postanowił pójść im na rękę i obracając się do nich, zdjął swoje spodnie ukazując im swe pośladki na kilka chwil. Tłum najwyraźniej był dość zadowolony z takiego obrotu spraw.

1qy628A.pngPonadto w trakcie gry sam wokalista wywołał  osoby z tłumu wręczając im paczkę z albumem Forever Damned w wersji Deluxe. Wśród szczęśliwców znalazły się chociażby dwie persony powiązane z cięższymi brzmieniami na lokalnym rynku - był to Jack Muller @Kicek230 z Lost Empire oraz Jill Skjeggestad znana jako atr⊕pa @Verevi. Na tym nie kończyły się interakcje z fanami, gdyż członkowie zespołu często skandowali z fanami lub też wspólnie odśpiewywali fragmenty utworów, jak  i też pozwalali im wchodzić na scenę i uczestniczyć w tym całym muzycznym szaleństwie razem z nimi. Jedno trzeba przyznać - Soulsi nigdy nie mieli problemu z bliskimi interakcjami z fanami, a ustawianie ochrony pod sceną nie leży w ich naturze.

 

 

DVhdorg.png

 

Jednym z ważniejszych punktów całego wydarzenia stało się pożegnanie perkusisty zespołu - Ulrika Eriksena. Wiele wskazuje na to iż nie był to odgórnie planowany element, a tym bardziej taki, o którym wiedziałby sam perkusista, który początkowo sprawiał wrażenie dość zdziwionego tym jak często zespół w trakcie koncertu pomiędzy utworami nawoływał do skandowania jego imienia. Nic jednak nie mogło go przygotować na to co nastąpiło na samym końcu koncertu - wtedy bowiem zespół nasilił swoje starania, co skutkowało aplauzem, skandowaniem i gwizdaniem dla perkusisty przez około 10 minut bez przerw. Zaraz po tym członkowie zespołu uściskali wylewnie mężczyznę, każdy dodając od siebie kilka ciepłych słów - na ten widok publika najwyraźniej postanowiła nie być bierna lub gorsza. W wyniku tego, na scenę do Ulrika Eriksena ustawiła się całkiem pokaźna kolejka fanów, którzy chcieli osobiście podziękować, przytulić i pożegnać muzyka. Ten w napływie chwili też nie omieszkał zostawić czegoś po sobie i tym koncercie, rzucając w publikę swoje pałeczki od perkusji. Pożegnanie należało do tych hucznych, mocnych i zapadających w pamięć, tym bardziej, że dodatkowego ognia dodał następnego dnia wpis z oficjalnego konta Soul Evisceration jako forma pożegnania z muzykiem. Wielu zapewne może przez to zacząć łączyć wątki, zastanawiając się czy zbieżna postura Ulrika Eriksena oraz Sinsa Flesheatera oraz tak wylewne pożegnanie nie są dość podejrzane? Co bystrzejszy mogli wysnuć teorię jako iż pod maską Sinsa mógł skrywać się właśnie Ulrik, co wyjaśniałoby powyższe wydarzenia. Nie można znaleźć na to jednak potwierdzenia, ani wśród zespołu ani informacji od niego płynących, Soul Evisceration w tym temacie od początku nabierało wody do ust, nie puszczając nawet najmniejszej pary. Niewątpliwie przemiał perkusistów w Soul Evisceration zatacza kolejne koło, choć potencjalne zastępstwo może nie znajdować się tak daleko jak mogłoby się wydawać, bowiem od kilku dni publicznie można ujrzeć jak z zespołem zaczyna się kręcić młody perkusista - Noah Alexander @Mith, także w obszarze budynku z salą nagrań - Israfel. Czyżby to on miał być nową potęga na garach pod szyldem black metalowego zespołu? Póki co nikt nie powiedział nic głośno ani nigdzie nie zjawiła się żadna informacja w tym zakresie. Wszystko pozostaje w sferze domysłów i prawdopodobnie może się wyjaśnić już na najbliższym zapowiedzianym występie Soulsów na festiwalu muzycznym AlterDrome. Jednak wiele może stać pod znakiem zapytania w kontekście zdrowia wokalisty - Eelisa Forsberga, który w ciągu ostatnich dni padł ofiarą nożownika. Wiele wskazuje jednak na to, że rany były dość powierzchowne i nie powinny stanowić zagrożenia dla mężczyzny, wymagając jedynie dobrego zagojenia się. Czy zdąży z powrotem na festiwal? Znając Eelisa Forsberga, wszedłbym na scenę nawet jeśli musiałby w tym celu połknąć połowę pobliskiej apteki.

 

 

0qLAeUw.png

 


 

EiquVsT.png

Co ciekawe, w kontekście promocji albumu Forever Damned, zespół nawiązał też mniej oczekiwaną współpracę z jedną z modelek z miasta - Phoenix Foster @Nathalyne , która wrzuciła zdjęcie w limitowanej koszulce zespołu wypuszczonej jedynie jako dodatek dla wersji Deluxe albumu. Samo zdjęcie przyjęło się w internecie bardzo gorąco zarówno pod kątem polubień jak i komentarzy ludzi - finalnie wskazując iż taki krok ze strony Soul Evisceration był świetnym wyborem zarówno pod kątem wyznaczonej modelki jak i czasu pojawienia się zdjęcia. Na podstawie ostatnio podejmowanych przez zespół kroków można wnioskować iż black metal zagościł na salonach i coraz prężniej działa także w obszarze PR, choć ten nadal jest dość specyficzny ze względu na to jaką muzykę gra zespół. Czyżby scena black metalowa w mieście mogła wzrosnąć w znaczący sposób za sprawą zespołu, który pojawił się dopiero kilka miesięcy wstecz? Niemniej, coraz więcej widać i słychać w kontekście współprac, ustaleń i występów zespołu co wskazuje na fakt jak bardzo ostatnimi czasy stali się rozchwytywani i rozpoznawalni w obszarze cięższej muzyki. Kolejnym kamieniem milowym może być to iż coraz częściej wspominani są także przez media głównego nurtu jak w chociażby przez jeden program prowadzony w ramach Daily Globe - Daily Express - news in brief czy też w ramach Mask Off. Widząc to na jakim etapie jest aktualnie black metalowy zespół można sobie zadawać pytania jak daleko mogą finalnie dotrzeć? Tym bardziej, że obudowali się wygodnie także w aspekcie wprowadzania nowych artystów, jak chociażby za sprawą baru Hakael i występów w nim, aż przez Israfel do którego coraz częściej uczęszczają młodzi artyści chcąc wykonać nagrania na swoje nadchodzące numery. Rozwój, rozwój i rozwój - takich słów można tutaj używać, choć nadal nie wiadomo dokąd ten rozwój może zaprowadzić ekipę i czy jednocześnie nie sprawi, że skupią się za bardzo na innych rzeczach, odstawiając samą muzykę na potencjalnie dalszy tor. Powracając jednak do samego postu promocyjnego wstawionego przez modelkę - Phoenix Foster - warto również uwzględnić wzmiankę o nadchodzącym trzydniowym festiwalu muzycznym, w którym Soul Evisceration pojawiło się na Lineupie w ostatni dzień trwania wydarzenia - czy mają pełnić funkcję zwieńczenia całego eventu? O to należałoby pytać organizatorów, choć fani zapewne od początku mogą dorabiać teorię jakoby mieli robić za wisienkę na torcie. Pozostaje sobie zadać pytanie - jak sprawdzi się lineup z raperem poprzedzającym występ zespołu i DJ zaraz po nich.

 

 

m7ElqD6.png

W kontekście festiwalu od jakiegoś czasu trwały mniejsze lub bardziej oficjalne rozmowy pomiędzy zespołem Soul Evisceration a organizatorami prowadzącymi Shaft Night Club - kilkukrotnie można było zobaczyć jak Eelis Forsberg udawał się na rozmowy z jednym z właścicieli wyżej wspomnianego klubu - Jesse Verą @Th3Pitterr. Finalnie zostali ogłoszeni jako artyści, którzy wystąpią w niedzielę o godzinie 22:00 na deskach AlterDrome Festival

9WuSiLv.png

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Pozostaje czekać na występ zespołu by zobaczyć kto tym razem pojawi się w ich składzie i przede wszystkim, kto tym razem zasili formację na perkusji jako newralgicznej pozycji ostatnimi czasy. Festiwal może dać także odpowiedzi na wiele pytań, w tym o przyszły kierunek rozwoju zespołu. Czy wydarzenie stanie się dobrym zwieńczeniem dla serii koncertów po wydaniu albumu Forever Damned? 
 

 

hVLOuaR.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

l2WdDtP.png


T050pUQ.png

 

VrjkknK.png

Zapewne niewątpliwym dużym krokiem w karierze zespołu Soul Evisceration był występ na ALTERDROME MUSIC FESTIVAL w ostatni dzień jako jedni z gwiazd wytypowanych na finał - znajdując się w tak doborowym towarzystwie ostatniego dnia jak z bardzo znanym w mieście raperem Memphis6 @houstonfornication czy też doświadczoną i obytą ze sceną DJ'ką - MOXXXY @thaZu. Zespół został zapowiedziany dość ciepło przez rapera, który nadmienił iż ich uwielbia, a sami nie byli również dłużni względem występującej po nich MOXXXY. Nie obyłoby się bez kontrowersji, jednakże i to szybko załagodził zespół, a konkretniej gitarzysta wspierający - Turner Fjeldstad. Zaraz po zejściu zespołu ze sceny i po wejściu na nią DJ'ki, tłum rzucił kilka mało przyjemnych i przychylnych tekstów, między innymi krzycząc by "wypierdalała" i by wpuścili od nowa Soulsów. Gitarzysta wspierający momentalnie udał się nieopodal windy prowadzącej na scenę i krzyknął do tłumu iż wydyma w zad każdego kto choć jeszcze raz krzyknie coś takiego do Moxxxy, jednocześnie każąc tłumowi zrobić dla niej hałas. Całość miała miejsce podczas wywiadu przeprowadzanego przez Daily Globe z zespołem, a konkretniej jego frontmanem - Eelisem Forsbergiem, tym bardziej gest należy do tych, które są niezwykle w porządku, od artysty dla artysty z docenieniem i poszanowaniem ich pracy. Czy był to kolejny krok pokazujący, że Soul Evisceration to coś więcej niż tylko nieokrzesane gwiazdki sceny black metalowej w mieście? Kto wie. Czy sam gest przeszedł niezauważony przez większą publikę i media? Zapewne. Czy sam sygnał dotarł do innych artystów, którzy tam wtedy byli? Możliwe. Powracając jednak do występu zespołu - zajęli na scenie około 40 minut prezentując swoje nowe utwory z albumu Forever Damned a także pojedyncze covery - jak chociażby utwór zespołu Alice in Chains - Nutshell. Publika nie była dłużna, sporo razy wchodząc w pogo czy też moshpit - a od tego wręcz zaczął się cały występ, gdy najwyraźniej niesamowicie spragnieni adrenaliny fani od razu dali sobie pod sceną po mordzie co sprawiło iż bardziej niedzielni słuchacze zachowali bezpieczny dystans już od samego początku, co nie zmienia faktu iż cały koncert zaliczał się do tych udanych i aktywnych ze strony publiki. Krew, pot i łzy - tak można podsumować stan widowni podczas koncertu zespołu. Ponadto członkowie Soul w trakcie występu rozdawali także paczki z albumem w wersji Deluxe.

 

 

 

m2a2A1u.png

Można też stwierdzić, że pierwszy kontakt z radiem i rozgłośniami w mieście ze strony zespołu miał miejsce po koncercie na wyżej wspomnianym ALTERDROME MUSIC FESTIVAL. Po odegraniu swojej części i zejściu ze sceny, zostali zaproszeni przez jednego z dziennikarzy do udzielenia wywiadu dotyczącego samego festiwalu, odczuć z ich koncertu czy generalnie uderzając w ogólnikowe tematy. Rolę głosu zespołu przejął już w takiej sytuacji klasycznie Eelis Forsberg, który dość sprawnie odpowiadał na pytania, nie bardzo się krępując, stresując czy przejmując sytuacją, nawet mimo faktu iż nadal był dość zmęczony po intensywnym występie. Padło pytanie chociażby dotyczące pogo na koncercie - na co klasycznie wokalista odpowiedział nie stroniąc od bluzgów i nie pytając uprzednio o to czy ma się ich wystrzegać w ramach wywiadu. Na moment nastąpił krótki przestój, gdy nastąpiła wcześniej wspomniana sytuacja a gitarzysta wspierający Soul Evisceration poszedł uspokoić tłum. Kto wtedy mógł przypuszczać, że pierwszy raz przed mikrofonem będzie stanowił wstęp do całkiem pokaźnej serii występów przed kamerami lub w ramach podcastów i artykułów, tym bardziej po uprzednim okresie kilku miesięcy, gdy byli w tym aspekcie całkowicie pomijani. Jak widać, najwyraźniej spory udział w tym mógł mieć też portal Mask Off, który najwyraźniej zaczął lubować się w newsach dotyczących zespołu Soul Evisceration, tudzież samo Daily Express, które także nie zapominało wspominać o ich albumie czy też koncertach. Czy to początek większej rozpoznawalności medialnej w szerokich kręgach Eelisa Forsberga, Fehu "Pandory" Skarsgard @Sava, Turnera Fjeldstada @HRVATSKA, Cecilli Morgana @Paullaa i Noaha Alexandra @Mith? Kto wie, wiele może na to wskazywać. A co do ostatniego z wymienionych - warto wspomnieć iż nowy nabytek zespołu na perkusji dał czadu podczas swojego debiutanckiego występu na ALTERDROME MUSIC FESTIVAL. I mówiąc debiutancki, nie jest to przypadek - bowiem jak sam perkusista stwierdził wielokrotnie, był to jego pierwszy występ na żywo, wcześniej grywając jedynie studyjnie lub garażowo dla innych pod nagrania, nigdy nie mając okazji wystąpić przed tłumem w ramach koncertu. Wbrew możliwym obawom ze strony fanów - chłopak poradził sobie wręcz znakomicie stanowiąc godne zastępstwo dla Sinsa Flesheatera czy Ulrika Eriksena @phenoman - tym bardziej, że jeszcze bardziej niż oni stara się utrzymywać kontakt z tłumem pod sceną. Czyżby szykowała się nowa gwiazda w świecie perkusji w Santos?

 

 

idnuccu.png

 

Soulsi nie byli także pasywni przez poprzednią część festiwalu, stanowiąc jego ducha i trzon już od etapu pierwszego dnia. Po pierwsze, w ramach Hakaela wystawiali oni stoisko z napojami wyskokowymi na festiwalu, po drugie - członkowie zespołu nie stronili od zabawy przy występach innych artystów. Już od pierwszego artysty znajdowali się pod sceną, na ogół blisko przy samych barierkach, niejednokrotnie ubrani w merch artystów sprzedawany na festiwalu. Podczas koncertu zaprzyjaźnionej kapeli - Lost Empire w składzie Jack Muller @Kicek230 Felix Muller @Xeest Cassius Arceneaux @kage- Jessamine Arceneaux @Zazi oraz Nikki Widher @MadGad - zespół dodał ognia, wielokrotnie wywołując i uczestnicząc w pogo czy moshpicie, pomimo faktu, że frontman - Eelis Forsberg nie był jeszcze w pełni sił po ataku nożownika, który miał miejsce jakiś czas wcześniej. Finalnie jednak przy wsparciu i angażowaniu tłumu ze strony ekipy Soul Evisceration i Social Therapy jak i samego Lost Empire - na festiwalu zadziała się magia, która miała zostać w jego obrębie przez kolejne trzy dni za sprawą kolejno Lost Empire, Social Therapy i Soul Evisceration. Ziemia wchłonęła podczas tych występów sporo krwi i potu, zaś żaden z zespołów nie odpuszczał i każdy dał z siebie absolutnie wszystko, jednocześnie nie żałując na interakcji z tłumem. Tłum z kolei nie pozostawał bierny i bawił się w najlepsze z ochroną pod sceną, która ewidentnie nie kontrolowała sytuacji w wyniku czego w pierwszy dzień na scenie znalazł się Noah Alexander czy Wattie Reid, z kolei podczas drugiego dnia i wystepu Social Therapy na scenę weszło większość osób z zaprzyjaźnionych ekip, finaline praktycznie zapełniając całą scenę. Jednakże żaden z "intruzów" nie przerywał i nie utrudniał gry, bawiąc się razem z zespołem i nawołując tłum do dalszych szaleństw. Wbrew wtargnięciu na scenę i generalnemu zachowaniu, wyszło na to iż brudasy w mieście są jednak dość kulturalne i wychowane względem innych sobie podobnych - i dali tego kolejny znak. Finalnie Alterdrome można zaliczyć do udanych ze strony każdego z wcześniej wymienionych zespołów. Zresztą, szczególna wzmianka względem obu tych zespołów nie jest bowiem przypadkowa, gdyż wkrótce nadeszła pora na ich połączenie sił w ramach nowopowstałej wytwórni prowadzonej przez Eelisa Forsberga - ASTAROTH RECORDS, o tym jednak już wkrótce.

 

 

 


 

lMRxu3d.png

 

 Niebawem po ALTERDROME MUSIC FESTIVAL zespół został zaproszony na wywiad przez kojarzoną w mieście Aishę Huxley @wink - ta widziana była także z aparatem podczas ich koncertu na pasie oddzielającym tłum od sceny. Wiele mogło już wtedy wskazywać iż kobieta szykuje się do materiału podejmowanego razem z zespołem. Ci, którzy taką tezę wtedy postawili nie mylili się. Już piętnastego lipca Soul Evisceration pojawiło się w Miscreated by Aisha poruszając mniej lub bardziej kontrowersyjne tematy oraz wbijając bolesne szpilki w część osób z branży rozrywkowej. Nie mogło oczywiście zabraknąć wbicia szpili w zespół Velvet Bangtail, ze szczególnym ukierunkowaniem na ich wokalistę - Brenta Aubree, jednocześnie starając się wytłumaczyć pozostałych członków zespołu iż są podatni na samodzielne decyzję Brenta, który ma tendencję do manipulowania ludźmi. Turner Fjeldstad w niewybredny sposób uderzył też w sytuację z gwiazdami w mieście a koncertami, wskazując iż Ci wolą siedzieć wygodnie w lożach VIP zamiast wesprzeć nawet swoich przyjaciół występujących na scenie - jako przykład w tym aspekcie podał Wayne Breedlove @rebelski. Tym bardziej może być to zrozumiałe, gdyż podczas występu wcześniej wspomnianego artysty członkowie Soul Evisceration mocno szaleli pod sceną, wydzierając się, wchodząc w interakcję z muzykiem czy zachęcając go do dalszej gry. Na pewnym etapie Eelis Forsberg został nawet nieco uspokojony przez ochronę, gdyż zaczął z całej siły potrząsać barierką oddzielającą scenę od publiki. Soul nie byłoby sobą, gdyby nie kilka personalnych wycieczek względem osób, za którymi nie przepadają w ramach wywiadu. Finalnie jednak wywiad miał także pozytywne aspekty i miłe elementy, które nie dotyczyły dram, spin czy punktowania danych osób za poszczególne zachowania. Zespół ocenił także sam festiwal za udany oraz, że chcieliby wziąć udział w jego kolejnej edycji. Jednak czy będą kolejne edycje lub czy Soul Evisceration dotrwa do tego czasu? To się zobaczy, bo jak wiadomo, nigdy nic niewiadome a nawet najlepsze składy potrafiły rozpadać się z dnia na dzień ze względu na konflikty wewnętrzne. Póki co jednak nic nie wskazuje by takowe miały miejsce, a kolejne ogniwo zespołu - Noah Alexander również aktywnie uczestniczył w wywiadzie, wykazując się pewnością siebie, a także opowiadając o swoich doświadczeniach w Soul Evisceration, z przyjęcia do zespołu czy debiutanckim wystepie na festiwalu.

 

 

b9A8Em0.png

Jednak jakby wywiadu u samej Aishy Huxley było mało, już niedługo później zespół został ugoszczony przez samo Daily Globe w ramach programu Night American Discussion przez prowadzącą, Jocelyn Gugliemetti @Verevi . Podczas tego wywiadu w sporej części poruszono temat relacji pomiędzy Fehu "Pandorą" Skarsgard a Eelisem Forsbiergiem, tym bardziej w świetle ostatnich doniesień ze strony Mask Off o ich zaręczynach. Oboje potwierdzili taki stan rzeczy a także przytoczoną przez Mask Off formułkę zaręczynową wyrecytowaną przez Eelisa Forsberga. Zespół podchodził humorystycznie do całego wywiadu i nie było po nich widać stresu, obaw czy wycofania przy najróżniejszych pytaniach zadawanych przez dziennikarkę. Zagryźli jednak język i nabrali wody w kontekście piosenki Bleed - wskazując iż dotyczy ona przede wszystkim osób, które nie są personami publicznymi i wymienianie ich z imion odniosłoby odwrotny skutek względem tego co chcieli osiągnąć. Wskazali także iż osoby, do których kierowali tekst na pewno są świadomi jego znaczenia, podsumowując to tym iż trzeba uderzyć w stół a wtedy nożyce same się odezwą. Czy będzie tak i tym razem? Kto wie, niemniej na wywiadzie doszły także choćby prośby od słuchaczy o zakrakanie co Eelis Forsberg uczynił bez chwili namysłu. Może to ciekawić o tyle iż zespół i jego otoczenie często mogą być przyłapane w miejscach publicznych na krakaniu praktycznie w tym samym czasie, synchronicznie lub jedno po drugim. Co oznacza to zachowanie lub do czego może nawiązywać? Kto wie czy nie jest to po prostu inside joke wewnątrz grupy znajomych? Niemniej, póki co nie ma na to jawnych i sensownych odpowiedzi. Tych jednak nie brakło przy pytaniu dotyczącym Pandory, która przypalała papierosa na czole fana - wytłumaczyła sytuację, wyśmiała temat. Finalnie jednak dodał oliwy do ognia wspomniany fan - Arian Booth @DeadHTTP, który dla rozszerzenia żartu skontaktował się z Daily Globe twierdząc, że Fehu zrobiła to po prostu z nienawiści do niego. Kobieta sama podeszła do tematu rozbawiona i wyjaśniła, że nie pała do nikogo nienawiścią (poza paroma wspomnianymi w wywiadzie osobami). Sami Eelis Forsberg jak i Pandora sprawiali wrażenie czujących się dość swobodnie i dobrze w towarzystwie dziennikarki - Jocelyn Gugliemetti. Wiele może wskazywać na to iż zespół miał z nią wcześniej mniejszy lub większy kontakt, jednak nie byli widywani razem aż tak bardzo często.

 

 

 

kZefQuh.png

Dnia 20 lipca 2023 roku zespół Soul Evisceration ponownie rozgrzał scenę w Los Santos. Tym razem miało to miejsce w lokalu Hakael do spółki z młodym zespołem Lost Empire. Koncert trwał grubo ponad godzinę, w swoim założeniach opierał się na graniu coverów utworów z lat 80-tych i 90-tych. Pod sceną pojawiło się kilka ciekawych osobistości, jak chociażby Victor Dwight @greatking przebrany za Lemmy'ego Kilmistera (który swoją drogą za zdjęcie z imprezy na Life Invaderze pod hasztagiem #hakael dostał nagrodę w postaci pieniędzy oraz albumu Deluxe Forever Damned) czy Theodore Hunterly @yasiu wystrojony jako Kurt Cobain. Tłum podczas wydarzenia szalał, kręcąc się dookoła sali, taranując stoły  i stołki, sprawiając, że podłoga i sam lokal zadrżał od natężenia uderzeń o podłogę w trakcie pogo czy moshpitu. Podczas występu Soul Evisceration nie zabrakło też solidnego moshpitu - ten nastąpił zaraz po ścianie śmierci, gdy publika rozeszła się na dwie strony sali by finalnie ruszyć na ziemie i przelać krew dla adrenaliny, podbicia endorfin i czystej zabawy z cięższych brzmień.

fHjqozl.png

 

 


 

kaPalS8.png

Kolejnym ruchem zespołu w kierunku wielkości może być bez wątpienia dołączenie do wytwórni ASTAROTH RECORDS - co było dość oczywistym ruchem zważywszy na to iż jest to wytwórnia stworzona przez głównego frontmana zespołu. Wytwórnia w niedługim czasie skupiła pod sobą znaczną część środowiska ciężkiej muzyki z miasta - w tym między innymi Setha Dagaarda @Summersby, Social Therapy w składzie: Jack Wesker @Summersby, Victor Dwight @greatking, Wattie Reid @dzikqu, Alaina Clarke @Snoop, Theodore Hunterly @yasiu, czy też Lost Empire: Felix Muller, Jack Muller, Cassius Arceneaux, Jessamine Arceneaux, Nikki Widher. Wiele wskazuje na to iż Astaroth może stać się oparciem dla ciężkich brzmień w Los Santos, jak jednak rozwinie się kolejny biznes Forsbega i Pandory, uwzględniając także poprzednie dość dobrze prosperujące, takie jak: Israfel czy Hakael.

VcCILNc.png

 

prjbjsn.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

l2WdDtP.png

 


tIunRmL.png

 

1yucy1N.png

 

Soul Evisceration w ostatnim czasie praktycznie finiszowało w aspekcie pracy przy marketingu oraz sprzedaży swojego solowego LP - Forever Damned. Kolejnym z wielu kroków miał być rozegrany dnia 27 lipca 2023 roku koncert w Total Explode Punk Club - w ramach ponownego oficjalnego otwarcia lokalu w kontekście imprez. Jak można się spodziewać - ten zespół nigdy nie miał problemów w aspekcie koncertowania i tym razem sprawa miała przejść w podobny, spokojny sposób. W między czasie wiele działo się dookoła zespołu - coraz częściej zaczęli gościć wśród mediów, będąc w nich wskazywanymi i wypominanymi. Cała ta otoczka miała finalnie zbawienny wpływ na wyniki sprzedażowe, jednak stanowiła kolejne pole zaczepne, które wymagało ogromu czasu i zaangażowania by wszystko ze sobą zgrać - te trudy codziennego funkcjonowania i działania na własną rękę poczuł niedługo potem wokalista i frontman zespołu Soul Evisceration - Eelis Forsberg. Wraz z całą działalnością zespołu podjął się także kolejnej serii działań, tym razem w ramach świeżej wytwórni Astaroth Records, której stał się CEO. Na przestrzeni pierwszych chwil działalności wytwórni mężczyzna mógł być wielokrotnie widziany w towarzystwie różnych person z miasta - w większej mierze tych powiązanych z cięższymi brzmieniami, lecz nie tylko. Wszystko jednak zaczęło stopniowo blaknąć, wskazując na zmęczenie i wypalenie zarówno całego zespołu jak i jego pojedynczych ogniw co było wynikiem niezwykle intensywnej działalności na scenie Los Santos, w czym można szukać potwierdzenia w ogromnej liczbie zagranych koncertów, zorganizowanych samodzielnie wydarzeń i eventów, czy aktywnością przy wspieraniu innych artystów.  Czasami najwyraźniej trzeba chwilę odpocząć a ktoś całkowicie pominął ten temat - choć z plotek niosących się po mieście ostatnimi czasy Soul Evisceration i tak wyjątkowo luźno podchodziło do tematu wspomagaczy w postaci narkotyków, coraz rzadziej będąc widzianymi podczas stanu odurzenia. Czyżby mądrość przyszła z wiekiem? Zapewne nie, choć powody zapewne mogą mieć i drugie dno. A kolejny z kryzysów w działalności zespołu przydarzył się bowiem już niebawem, bo zaraz po wcześniej wspomnianym koncercie na ponowne otwarcie Total Explode - jednak o tym dopiero za kilka chwil, odnosząc się do samego wydarzenia i jego przebiegu, tak by negatywne strony nie przesłoniły zwyczajnie pozytywów.

 

 

DHzLxhi.png

 

 

Koncert odbył się o planowanej godzinie, choć członkowie zespołu w trakcie ostatni dni byli dość milczący i niewidziani praktycznie nigdzie, co stanowiło całkowicie różną formę działania od tego do czego przyzwyczaiło Soul Evisceration w Los Santos. W tym przypadku nie angażowali się aż tak mocno, widocznie zmęczeni, wypaleni i pragnący odrobinę wypoczynku. To co jednak obiecali zrobili, wychodząc na scenę i tak jak zawsze - dając na niej z siebie całe sto procent, bez odstawiania fochów, bez marudzenia, po prostu grając dla ludzi, którzy postanowili tego dnia przyjść dla nich lub po prostu pobawić się razem z nimi. Publika nawet jeśli nie była tak liczna jak niekiedy na ich koncertach potrafiła być, reagowała znakomicie, wielokrotnie wchodząc w aktywne i bardzo szybkie pogo pod sceną czy nawet kilkukrotnie wdając się w krwawy i brutalny moshpit, który przenosił się od zakamarka do zakamarka otwartej sali. A sala zapewne jeszcze bardziej potęgowała te skłonności, przypominając klimatem kompletnie podziemie, uderzając w nuty punku - tworząc to odczucie surowości, które budzi pierwotne instynkty przy odpowiednim pobudzeniu dostatecznie krwawą muzyką skłaniająca do przemocy. A właśnie taka była, jest i będzie twórczość Soul Evisceration - mocna, kontrowersyjna, oddzialująca na odbiorców niczym kokaina. Pomimo tego iż podłoga została dość obficie zroszona krwią, a uczestnicy braki we krwi uzupełniali napojami wyskokowymi, całość obeszła się bez większych incydentów lub problemów - nawet z uwzględnieniem iż słuchacze wchodzili na scenę podczas gry, a jeden nawet postanowił uderzyć z główki w ramię wokalisty zespołu - Eelisa Forsberga. Nie wynikło z tego jednak żadne napięcie, wręcz przeciwnie - w trakcie koncertu zarówno gitarzystka jak i wokalista - Fehu i Eelis wskakiwali w tłum, dołączając się do tłumu bawiącego się w pogo czy moshpicie. Dla wtajemniczonych nie powinno to stanowić specjalnego zaskoczenia, tym bardziej uwzględniając fakt, że Forsberg wielokrotnie działał w ten sposób, uwzględniając chociażby nawet tak duży festiwal jakim był Alterdrome. 

 

 


 

y2ueJWd.png

 

 

Gorsze sceny miały jednak miejsce dosłownie kilkanaście minut po samym koncercie. Wokalista - Eelis Forsberg wraz z współzałożycielką zespołu - Fehu "Pandorą" Skarsgard wyszli na zewnątrz Total Explode. Mężczyzna sprawiał wrażenie jakby miał trudności z oddychaniem i utrzymaniem się na nogach - ciężko stwierdzić na ile wpływ na taki stan rzeczy miały narkotyki zażyte podczas samego koncertu a ile jego zły stan, który utrzymywał się od czasu, gdy kilka miesięcy wstecz jego serce przestało bić. Od  tamtego czasu wokalista mógł być wielokrotnie widziany w gorszym stanie, gdy jego ciało, a zwłaszcza dłonie, bardzo mocno drżały i nie potrafił nad nimi panować. Mężczyzna usiłował bardzo mocno ukrywać ten problem, aż do momentu, gdy problem się nasilił i tego rezultatem była właśnie sytuacja sprzed Total Explode. Mężczyzna stracił przytomność, upadając na plecy na parkingu - zapewne świadkowie z okolic mogą wspominać o tym iż w momencie upadku jego oczy poszły do góry,  zostawiając na widoku tylko białka. Taki widok mógł być na pewno szokujący - podobnie jak oczekiwanie na przyjazd karetki, która w dość ślimaczym tempie zabrała mężczyznę ze sobą, walcząc o jego życie zarówno w drodze do szpitala jak już także i w nim. Przez kilka pierwszych dni nie pojawiały się informacje dotyczące stanu mężczyzny - czy jest on stabilny czy też nie. Jednak na miasto dotarły plotki iż faktycznie był to atak serca, który ponownie był bardzo mocnym sygnałem dla wokalisty pod kątem trybu i sposobu życia. Czy jednak cokolwiek może go nauczyć poza śmiercią? Któż to wie, gwiazdy rocka i metalu rzadko kiedy były obliczalne i stawiające bezpieczeństwo nad chęcią cieszenia się życiem. Finalnie jednak o sytuacji opinię publiczną poinformowała także narzeczona Eelisa Forsberga - Fehu "Pandora" Skarsgard dając szczątkowe informacje o sytuacji, z kolei post na LifeInvaderze został przyjęty ze smutkiem przez wielu użytkowników, w tym także lokalne gwiazdy, które w komentarzach dawały znak wsparcia dla pary i zespołu Soul Evisceration.

 

 

FYjDh3t.png

 

 

 

Ciężko określić w jaką stronę zmierza Soul Evisceration i czy jest to kurs kolizyjny, niemniej coraz więcej zaczyna się dziać w ich życiach i niekoniecznie jest to droga rozwojowa. Z przyjemniejszych informacji na pewno można uwzględnić to iż wokalista poinformował za pomocą social mediów, że żyje  - co również mogło być sygnałem iż wybudził się wreszcie ze śpiączki. Na ten moment jednak niewiele wskazuje by w ciągu najbliższych dni miał opuścić łóżko szpitalne i wrócić do sporej aktywności scenicznej - choć zapewne ciężko mu się przed tym powstrzymać, biorąc pod uwagę jak wiele poświęcenia dla muzyki dokonywał. Reszta zespołu także znacząco ucichła w ostatnim okresie, często siedząc w sali szpitalnej u Eelisa Forsberga, po prostu wyłączając się na ten ciężki czas z życia publicznego. Pierwszym głośniejszym głosem był Livestream przeprowadzony przez nowy nabytek zespołu - Noaha Alexandra, który wspominał o zdrowiu wokalisty, sytuacji w zespole lub swoich doświadczeniach oraz całej historii jak to się stało, że wszedł w szeregi już nieco bardziej doświadczonego i jakkolwiek znanego lokalnie zespołu black metalowego.

 

 

 

 

 

 

4yqI4a8.png

Edytowane przez Meph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

l2WdDtP.png


FSh1udm.png

 

A99JcHC.png

 

 

Idealny podsumowaniem zintensyfikowanych działań zespołu Soul Evisceration jest zapewne ich miejsce w zakresie najlepszym albumów muzycznych pierwszej połowy 2023 roku - tam też album Forever Damned znalazł się aż na 2 miejscu, ustępując jedynie albumowi "Phoenix" autorstwa Asami Kiyoko. Powiedzieć tyle, że to wynik niespodziewany iż black metalowy zespół wyprzedził takie lokalne gwiazdy jak Moxxxy, MOB Prince, CHA$E, HOODSTAR, Breedlove, Baby Ray czy Aishe Huxley to tak jakby nie powiedzieć nic. Zdecydowanie wielu fanów mogło w tym momencie przecierać oczy z niedowierzania, lecz jednego nie można zespołowi odebrać - zrobili wszystko co było w ich zakresie możliwości marketingowych, promocyjnych jak i samego budowania swojego fanbase. A ten nie pozostawał dlużny, sprawiając, że każdy koncert zespołu był wydarzeniem dość intensywnym i niosącym się po mieście. Z czego jednak wynika tak duży sukces zespołu, który sam w sobie nie był aż tak medialny pod kątem jego członków, którzy rzadko kiedy sami byli obiektem dram, a bardziej sami włączali się w dramy innych, próbując rozlać po mieście jak najwięcej krwi. Kontrowersyjność w przypadku Soul Evisceration jest ewidentnie na wyższym poziomie tolerancji względem innych artystów, zapewne przez fakt iż wiele można zakładać i postrzegać już jako totalna norma w ich wykonaniu. Ciężko także mówić o jakiś większych porachunkach, gdyż jak wiele mogło wskazywać - żyli dość dobrze z większością miasta pomimo ich dość agresywnego nastawienia do reszty sceny, a ta jak mogłoby wskazywać kilka wydarzeń - odnosi się do nich miarowo ciepło i otwarcie. Przykładem tego może być chociażby ich zapowiedź na Alterdrome ze strony Memphisa6, który nie wydaje się do nich absolutnie zrażony, nawet jeśli wcześniej pojawiałyby się informacje jakoby potencjalne rozmowy pomiędzy Soul Eviscerationb a Generation A miały zakończyć się fiaskiem (i wiele może wskazywać, że spora w tym zasługa zespołu, który uprzednio stawał okoniem również wytwórni Hard On, która jak się wydaje - w ówczesnym czasie była najbliższa ich zakontraktowania). Kolejny ruch Souslów tym bardziej mógł sprawiać wrażenie nieprzewidywalnego - mowa tu oczywiście o założeniu wytwórni Astaroth Records - małej wytwórni nastawionej głównie na dystrybucję i skupianie pod sobą osoby spoza typowej muzyki głównego nurtu, szybko ściągając pod siebie takie zespoły jak Plague Doctors, Lost Empire czy też artystów solowych, jak wiecznie szukający dramy i wbijający szpilki - Seth Daagard. Coraz więcej wskazuje iż Soulsi okopują się w branży, dążąc w kierunku samodzielności i samowystarczalności, wyrastając na coś w rodzaju filaru cięższych brzmień w mieście. Pomimo tego rozwoju i faktycznego sukcesu, próżno szukać wśród członków kapeli willi z basenem czy aut wartych po kilkaset tysięcy dolarów. Z czego wynika to podejście? Ze zdolności gospodarowania funduszami, inwestowaniem ich czy po prostu niechęcia do obnoszenia się z pieniędzmi? Każda z tych opcji wydaje się całkiem realna w kontekście Soulsów, biorąc także pod uwagę ich wszystkie inwestycje - przez bar Hakael, po salę muzyczną Israfel, na wytwórni Astaroth Records kończą.

 

 

 

 

9Mg4kyt.png

 

Jednak nie tylko ich pierwszy debiutancki pełnowymiarowy album odniósł sukces. Według kolejnego rankingu NORM 100 - EP Soul Introduction wydane na początku roku uplasowało się aż na 4 pozycji w półroczu 2023 roku. Sam wynik może też pokazywać jak długą drogę zespół pokonał od tamtego momentu aż do wydania albumu Forever Damned, grając w między czasie dziesiątki koncertów, nawiązując nowe kontakty, zdobywając serca kolejnych osób w mieście, które żyją adrenaliną, cięższymi brzmieniami i czystym szaleństwem. Zresztą, powracając do samego Soul Introduction - ciężko znaleźć bardziej ikoniczną piosenkę w przypadku Soul Evisceration niż tytułowy utwór właśnie z wcześniej wspomnianego EP. Soul Introduction na przestrzeni działalności zespołu stało się stałym punktem programu ich koncertów - i na żadnym z nich poza jednym gdzie grali utwory coverowe nie przepuścili okazji by zagrać wyżej wspomniany kawałek. Wiele wskazuje także na to iż odczucia względem utworu podzielają fani, wielokrotnie śpiewając razem z zespołem refreny czy nawet części zwrotek. Kolejnym znakiem rozpoznawczym może być zdecydowanie także cover Pantery - Walk, przy którym z reguły cała sala eksploduje a krzyki ludzi słychać kilka przecznic dalej od miejsca koncertu. Zresztą, poszanowanie do muzyki zespołu nie bierze się też zapewne znikąd, Ci bowiem wielokrotnie wykazywali szacunek do innych artystów także z zakresu zupełnie innych brzmień. Najbardziej chyba ikonicznym tego przykładem była reakcja gitarzysty wspierającego zespołu - Turnera Fjeldstada gdy podczas wywiadu do Daily Globe odszedł w kierunku sceny słysząc z publiki nawoływania do Moxxxy  "jebać Moxxxy, a Soulsi niech wracają" - nie było trzeba długo czekać aż członek kapeli dał znać innym co sami sądzą o takim nastawieniu, gdyż w przeciągu paru chwil krzyki ze strony widowni ucichły jak tylko Turner postanowił pokazać im nastawienie Soulsów do tego typu zachowań:

oCbzOrS.png

Taki stan rzeczy nie jest obcy lokalnej scenie, gdyż poszczególni członkowie formacji wielokrotnie na koncertach innych osób (nawet tych, których specjalnie nie znali) próbowali jakoś poderwać publikę lub wytykać palcem ludzi, którzy postanowili nie oddać minimalnego szacunku dla cudzej pracy, chęci i wkładanego wysiłku w przygotowanie dla ludzi takich wydarzeń. Kto w końcu lepiej niż samo Soul Evisceration jest w stanie zrozumieć trudy koncertów? Ciężko wskazać kogokolwiek kto w skali ostatniego pół roku zagrałby więcej koncertów niż oni. Czy to istotny element ich kariery? Zapewne - w krótkim czasie nabyli naprawdę znaczące doświadczenie sceniczne, a także uzyskali totalny spokój w prowadzeniu takich wydarzeń, niespecjalnie dając po sobie poznać stres czy tremę.

 

 

 

 


 

ScrfE.gif

Jednak główny atut zespołu, czyli gra na żywo stoi aktualnie pod dużym znakiem zapytania ze względu na kondycję i stan wokalisty - Eelisa Forsberga. Zespół także nie wykazuje chęci do tymczasowego zastąpienia go innym muzykiem, a losy formacji prawdopodobnie są niepewne co może napawać fanów lękiem. Czy kolejny przestój spowodowany problemami zdrowotnymi frontmana może zwiastować etap posuchy lub rozwiązania Soul Evisceration? Ciężko stwierdzić, tym bardziej, że każdy z nich w znaczący sposób wygasił swoją aktywność zarówno w mediach społecznościowych, jak i przestając pojawiać się na większych wydarzeniach w mieście. Nawet sam Hakael, w którym niegdyś często przesiadywali teraz staje się nie gościć ich zbyt często, przy czym trzeba zaznaczyć, że członkowie zespołu bardzo często widywani są na odwiedzinach Eelisa w lokalnym szpitalu - wedle pogłosek i informacji wiele wskazuje iż mężczyzna niebawem ma go opuścić. Czy ponownie dość sprawnie postanowi wejść na scenę z przytupem, czy zrobić sobie przerwę albo skończyć karierę muzyczną, przenosząc ją bardziej na działalność związana z wytwórnią? Kto wie. Tylko czas to pokaże.

 

 

 

IYgzdy6.png


 

Stało się.  Kolejne podsumowanie działalności Soulsów jest też moim 100 odpowiedzią na forum Vibe - to dla mnie pewien etap, tym bardziej, że większość z nich skupiało się w jakiejś mierze na działalności właśnie jako Soulsi. Mam nadzieję, że kolejnym krokiem milowym - 200 też będę mógł zagościć podsumowaniem w temacie Soul Evisceration, ponownie z czymś ciekawym i miłym dla oka. Trzymajcie się tam w tej branży!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 4 tygodnie później...

l2WdDtP.png


W5KwcUz.png


ipQ3hkP.png

Ostatni czas nie był zbyt łaskawym dla członków zespołu Soul Evisceration na co wpływ miało wiele niefortunnych zdarzeń. Początkowe problemy zdrowotne wokalisty Eelis Forsberga, które były wynikiem wydarzeń po koncercie w Total Explode po koncercie zespołu. Wtedy też nastąpił pierwszy znaczący kryzys wywołany krytycznym stanem wokalisty oraz śpiączką. Finalnie jego pobyt w szpitalu trwał kilka tygodni podczas, których cały zespół nabrał wody w usta i nie za bardzo udzielał informacji dotyczących rozwoju sytuacji.  Wbrew temu jak mogło by to zagrać większość osób z branży, Soulsi postanowili unikać rozgłosu medialnego dotyczącego sprawy, częstego podnoszenia tej kwestii - stawiając po prostu na spokój dla siebie i swoich najbliższych, przy jednoczesnym odłożeniu na jakiś czas działań muzycznych. Media jednak mimo to znalazły swoje sposoby by włączyć się w sprawę - Mask Off poruszyło fakt, że wokalista został odebrany ze szpitala przez basistkę zespołu a nie swoją narzeczoną, sugerując wewnętrzne problemy zaręczonej pary. Do tej pory jednak wszystko wydawało się, że wraca na właściwe tory razem ze zdrowiem wokalisty, choć zespół nadal pozostawał cicho i nie wychylał się za specjalnie mocno - wtedy nadeszła kolejna tragedia w krótkim czasie. Dwaj członkowie zespołu - Eelis Forsberg oraz Fehu Skarsgard udali się na pogrzeb tak zwanej "czwórki" z Dunes-o's Pub - Demi Fletcher, Karamana Husseina, Sixtena Leytona oraz Sue Side - trójka spośród wymienionych osób zginęła z rąk departamentu podczas głośnego ataku na jeden z klubów nocnych, byli napastnikami. Sam zespół mocno naciskał na fakt wyjaśnienia sprawy, dlaczego do tego doszło i co sprawiło tak bezsensowny akt przemocy - finalnie jednak odpowiedzi ze strony lokalnej policji nigdy się nie pojawiły. Poruszenie tego tematu przez zespół było niezwykle ryzykownym ruchem dla ich kariery, jednak podjęli go dla słuszności sprawy - co finalnie nie przyniosło dla nich ani konsekwencji ani korzyści. Prowadziło to jednak do kolejnego dramatycznego wydarzenia - podczas wcześniej wspomnianego pogrzebu na miejscu pojawił się Arian Booth ( @DeadHTTP) - również powiązany z Dunes-o's Pub, często widywany na koncertach Soulsów oraz wielokrotnie zwracający się do samego Eelisa tytułem "brat". Mężczyzna podczas pogrzebu wygłosił smutną i emocjonalną przemowę dotyczącą zmarłych przyjaciół oraz swojego stanu i bezsilności w związku z tym wydarzeniami. Wtedy wydarzyło się najgorsze - chłopak wyciągnął pistolet z kieszeni i oddał strzał w głowę, ginąc na miejscu na oczach obecnych na pogrzebie. Swoją cegiełkę o wydarzeniu dołożył Atomic w swoim poście.

 

 

AvrxSaA.png
Zespół finalnie po wcześniej wspomnianym pogrzebie nie poprzestał jedynie na wypowiedziach w social mediach nagłaśniających temat. Wydali utwór - wręcz przełomowy w ich karierze i nie ze względu na zasięgi - pierwszy raz był to utwór spokojny, zaśpiewany w pełni czystym wokalem przez Forsberga. W ciągu 9 minut utworu pojawiło się wiele nawiązań do wydarzeń w Hornbills, do pogrzebu czy też niepotrzebnych ofiar, które tamtego dnia zginęły. Utwór sam w sobie był mocno kontrowersyjny, sytuacji nie poprawiał fakt grafiki - która przedstawiała wejście do wcześniej wspomnianego pubu - Dunes-o's Beach Pub wraz z krwią cieknącą po schodach. Został zatytuowany Barren Wasteland - i tak jak przy poprzednich działaniach związanych z social mediami, tak i tutaj zespół odbił się od ściany. Nie poniósł konsekwencji ze względu na zajęcie swojego stanowiska, poruszenia ciężkiego tematu - ale jednocześnie ich działania nie przyniosły żadnych konkretów, działań i wyjaśnienia makabrycznej sprawy ataku w Hornbills i uprzedniego morderstwa Sixtena Leytona. Sama ta kwestia została podniesiona nawet przez Mask Off w jednym z postów, cytując mocną wypowiedź frontmana zespołu oraz sam temat utworu - finalnie jednak nie przyniosło to żadnego przełamania impasu. Pokłosiem braku reakcji i obojętności całego środowiska branży rozrywkowej jak i społeczeństwa na ludzką tragedię gdzie zginęło około 15-18 osób - była stanowcza reakcja członków zespołu na kolejne wydarzenia, które miało miejsce niebawem. Na pogrzebie Blake Rawlingsa doszło do ataku w wyniku, którego życie stracił Baby Ray - podczas wydarzenia w dali dało się także wypatrzeć Forsberga. Ten widocznie zniesmaczony późniejszym zachowaniem Wayne Breedlove ( @rebelski) - rozpoczął jedną z większych dram w branży rozrywkowej w ostatnim czasie, zarzucając mężczyźnie i kilku innym osobom wybijanie się na zmarłych i robienie na nich zasięgów, jednocześnie robiąc za bilboard reklamowy z kolejnymi spotami reklamowymi dzień po dniu od śmierci rzekomo swoich bliskich przyjaciół. Powiedzieć tyle, że afera eksplodowała to jakby nie powiedzieć nic - wiele stron zajmowało wtedy swoje stanowiska a ostre opinie kręciły się po Invaderze dłuższy czas. Samo Mask Off robiło aż kilka podsumowań afery - mówiąc, że Soul Evisceration znów wsadzili kij w mrowisko, następnie sumując liczbę działań marketingowych ze strony Wayne Bredlove w tym krytycznym czasie przez przytaczanie wypowiedzi także innych osób związanych z branżą rozrywkową i Vinewood po finalne podsumowanie sprawy oświadczenie Eelisa, który domagał się od Wayne'a konkretów. Intensywność całej dramy mogła zapewne zszokować wielu odbiorców i przykuć uwagę wielu osób w social mediach. Jednak czy ten wybuch ze strony Soulsów był wynikiem wadliwego systemu i ignorancji środowiska sław?

 

 


 

GARLDsR.png

 

EBu4hTd.png
 

W pewnym momencie po osłabnięciu dramy związanej z Wayne Breedlove, zespół ponownie nieco przepadł i ucichł, układając sobie w głowach wszystko na nowo - również od strony kreatywnej i muzycznej. Wpływ miał też na to rozwój projektu wytwórni prowadzonej przez Eelis Forsberga - Astaroth Records.  Wbrew początkowym domysłom, opinie publiczną mógł zszokować fakt jakie nazwiska zaczęły pojawiać się w wytwórni - jak chociażby Aisha Huxley ( @wink ) czy Moxxxy ( @thaZu ), które dotychczas ciężko byłoby umieścić w Astaroth na zasadzie przewidywań. Niemniej, Forsberg zaczął coraz częściej być widywanym na licznych spotkaniach, rozmowach - znacznie częściej niż na graniu własnej muzyki i imprezowaniu jak dotychczas. Zapewne wiele z osób mogło sugerować iż jego spokojniejszy tryb funkcjonowania może wiązać się z nadal przyjmowanymi lekami i powolnym powrotem do zdrowia po wydarzeniach z koncertu w Total Explode. Wiele źródeł zdaje się potwierdzać tą opcję, co może sugerować, że zapewne w niedługim czasie nastąpi powrót zespołu z nieco większą niż dotychczas aktywnością. Przestój jednak nie sprawił, że zostali zapomniani lub stali się anonimowi, wręcz przeciwnie. Często wizyta, któregoś z członków zespołu wiązała się z zaczepianiem przez osoby trzecie ze zwyczajnym zagadaniem i dopytaniem o zespół czy koncerty, przez prośby o wspólne zdjęcie czy autograf. Ten stan rzeczy jest w stanie zobrazować jak dotychczas silną lokalną marką stało się Soul Evisceration - które zresztą większość swoich działań kierowali właśnie dla odbiorcy lokalnego, w stanie San Andreas - i nie ukrywali tego głównego targetu, grając niezliczone koncerty i po prostu trzymając się mocno ze społecznością lokalną. Wiele pytań może jednak rodzić fakt, że Forsberg praktycznie bardzo rzadko widywany jest w towarzystwie swojej narzeczonej - Fehu Skarsgard, częściej pojawiając się gdzieś z nowymi nabytkami Astaroth Records czy Cecillą Morgan lub Turnerem Fjeldstadem. Etap przestoju jednak nie był też całkowicie bezrobotny w sferze muzycznej, gdyż sam wokalista i frontman - Forsberg - poświęcał czas na pisanie i planowanie kolejnych utworów, ich linii melodycznych i generalne zamysłu na dalszą działalność. Co ciekawe, zajął się także projektem solowym, który znacznie odbiega od dotychczasowych brzmień spod szyldu zespołu, w tym aspekcie jednak nabrał wody w usta i postanowił nadal nie dzielić się z ludźmi zbyt wieloma informacjami, pozwalając sobie działać powoli, bez pośpiechu i zewnętrznej presji, tak by móc wszystko dopracować i nie musieć martwić się o terminy. 

 

SeSDfSs.png

 

Czy coś zmieniło się w aspekcie zachowania Soulsów w przeciągu ostatnich miesięcy zmniejszonej działalności? Wiele wskazuje na to, że niespecjalnie. Zarówno w social mediach coraz częściej można zauważyć iż włączają się w jakimś stopniu do nowszych dram - głównie poprzez udział wokalisty - Eelisa Forsberga czy gitarzysty wspierającego - Turnera Fjeldstada. Niewiele sytuacja różniła się na mieście, gdy odwiedzali kilka z imprez. Na praktycznie każdej z nich byli przez kogoś zaczepiani - czasem chodziło o autograf, czasem zdjęcie, niemniej - zespół również dalej był mocno widoczny i słyszalny, dalej próbując zmienić nieco nastawienie ludzi. Często dało się ujrzeć jak zmierzając obok osób siedzących przy barze lub przy stolikach podczas wydarzeń muzycznych, członkowie zespołu komentowali to w jaki sposób ludzie się bawią, najczęściej z mocną dawką ironii i sarkazmu. Jedno jest pewne - nie można im odebrać specyficznego sposobu bycia, który niewątpliwie rzuca się w oczy, choć nie przez każdego jest odbierany pozytywnie - tutaj jednak dochodzi do tego fakt, że samych członków zespołu nie jest łatwo sprowokować, przez co w ostatnich miesiącach liczba rękoczynów w ich wykonaniu znacząco zmalała i ciężko wskazywać kolejne dramy związane z nadmierną przemocą (może nie licząc wydarzeń z poprzednich koncertów Soul Evisceration). Czas mija a grupa brudasów nadal wykazuje podobne podejście do świata, wskazując tym samym, że pieniądze nie do końca wpłynęły na to jakimi są ludźmi, co zresztą łatwo zauważyć chociażby po fakcie, że unikają blichtru i mocnego flexowania się pieniędzmi, nadal omijając łukiem luksusowe wielkie domy czy też samochody warte naprawdę spore sumy. Co jednak ważniejsze - największą zmianę w działalności można przede wszystkim zaobserwować po samym LifeInvaderze, gdzie na swojej własnej tablicy członkowie zespołu stali się znacznie bardziej stonowani i dużo rzadziej cokolwiek publikując względem przeszłości, gdzie praktycznie byli aktywni dzień w dzień, dostarczając codziennie nową porcję informacji i możliwej interakcji dla fanów. Skąd ta zmiana? Ciężko stwierdzić, niemniej niewiele wskazuje by odbijało się to na nich szczególnie negatywnie, a przynajmniej w tym momencie.  Co przyniosą kolejne tygodnie lub miesiące? Zapewne wielu fanów może się zastanawiać, choć póki co ciężko znaleźć jakieś dokładniejsze informacje, gdyż członkowie Soul Evisceration milczą jak grób w kwestii nadchodzących produkcji.

 

 


 

NA7wpts.pngAsspWgp.pngfxpuEjL.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 27.10.2023 o 21:21, bumblebee napisał:

W niedziele 29/10 o godz. 22:00  odbędzie się koncert znanej kapeli SOUL- EVISCERATION.

V7V364G.png

**29.10.2023 kolejny parkiet został ochrzczony krwią publiki, gdy gitary Soulsów wybrzmiały ponownie. Skład kapeli pomimo przerwy zdaje się utrzymywać razem. Noah Alexander, który od pewnego czasu pełni funkcję perkusisty zdaje się być dobrym nabytkiem. Pałkarz zdecydowanie wbił się w klimat i lifestyle metalowców, dając konkretne popisy za swoim instrumentem. White Leprechaun wybrzmiał mocnymi dźwiękami, współgrającymi z okrzykami widowni. Standardowo dla Soul Evisceration, nie zabrakło krwawej zabawy w moshpit czy pogo, a pod koniec odbyła się wall of death.**

Piękne dzięki w imieniu naszej zgrai za obecność i aktywną wspólną grę 😉 
Poniżej trochę widokówek

 

Spoiler

Zrzut_ekranu_4222.png?ex=655e53b3&is=654

Zrzut_ekranu_4219.png?ex=655e53b3&is=654

Zrzut_ekranu_4220.png?ex=655e53b4&is=654

Zrzut_ekranu_4221.png?ex=655e53b4&is=654Zrzut_ekranu_4229.png?ex=655e53ba&is=654

Zrzut_ekranu_4224.png?ex=655e53ba&is=654Zrzut_ekranu_4225.png?ex=655e53ba&is=654Zrzut_ekranu_4226.png?ex=655e53ba&is=654Zrzut_ekranu_4228.png?ex=655e53bb&is=654Zrzut_ekranu_4235.png?ex=655e53c1&is=654Zrzut_ekranu_4230.png?ex=655e53c1&is=654Zrzut_ekranu_4232.png?ex=655e53c2&is=654Zrzut_ekranu_4233.png?ex=655e53c2&is=654Zrzut_ekranu_4234.png?ex=655e53c2&is=654Zrzut_ekranu_4245.png?ex=655e53c9&is=654Zrzut_ekranu_4240.png?ex=655e53c9&is=654Zrzut_ekranu_4241.png?ex=655e53c9&is=654Zrzut_ekranu_4238.png?ex=655e53c9&is=654Zrzut_ekranu_4242.png?ex=655e53ca&is=654Zrzut_ekranu_4243.png?ex=655e53ca&is=654Zrzut_ekranu_4244.png?ex=655e53ca&is=654

 

image.png.5cb8aa22c8b19db3c3f177627bc6f119.png

VEA1ykW.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

l2WdDtP.png

 


 

ZGbiva0.png

 Czy ludzie czekali na powrót Soul Evisceration do aktywnego działania jak jeszcze kilka długich miesięcy wstecz? Wiele na to wskazuje zważywszy na fakt iż często zdarzało się iż byli rozpoznawani na ulicy, w lokalach i pytani o dalsze losy, koncerty i działalność. Jedna z takich rozmów poprowadziła to dość nieoczekiwanego działania, które finalnie okazało się prawdopodobnym powrotem zespołu na scenę ze zdwojoną siłą. Łatwość w kontaktach z ludźmi sprawiła, że frontman zespołu dość szybko znalazł się na celowniku baru White Leprechaunt @bumblebee - finalnie bez większych problemów ustalając termin koncertu oraz jego warunki odpowiednie dla obu stron. Jednak co ciekawe - na jedynie planowaniu koncertu się nie skończyło, gdyż w trakcie rozmów Eelis Forsberg do spółki z Cecillą Morgan @Paullaa oraz Turnerem Fjeldstadem @HRVATSKA wyciągnął do lokalu spontanicznie na przesłuchanie inny zespół, tym razem punkowy i nadal okupujący podziemną scenę Los Santos - Divebomb @wroniec @Skateer @DeadHTTP @Xeen - którzy finalnie na deskach White Leprechaun zagrali kilka swoich utworów, dopingowani przez członków zespołu Soul Evisceration jak i samą obsługę czy klientów baru. Taki schemat działań łatwo opisuje dotychczasowe poczynania Soulsów, tym bardziej w aspekcie dawania możliwości do pokazania się świeżym na scenie artystom. Niemniej, czy doszło do jakiś konsekwencji tudzież efektów tego spontanicznego występu? Ciężko stwierdzić, gdyż nadal nie pojawiło się nic co wskazywało na współpracę między Soul Evisceration a Divebomb lub też udziału w tym wszystkim samego Astaroth Records. Niemniej, wiele wskazuje iż kontakty pomiędzy zespołami mają się dobrze i obrazować może to chociażby scena przed The Vault gdzie Rene Hunt poprosił gitarzystę wspierającego Soul Evisceration - Turnera Fjeldstada o wymianę z nim spodni. Nieoczkiwane zdarzenie i zebrany fant mógł o tyle dziwić, że wymiana miala miejsce na ruchliwym chodniku tuż przed samym klubem. Czego jednak się nie zrobi dla innych? Dla Soulsów najwyraźniej w tym obszarze nie ma rzeczy niemożliwych. Kolejne dni na pewno mogły wzbudzać niepewność względem tego jak zespół i sam wokalista odnajdą się na scenie po przerwie w działaniu, która na pewno wytrąciła ich nieco z szału i rytmu bojowego z dotychczasowych wydarzeń. Jednak finał tej historii na pewno wyszedł znacznie bardziej optymistycznie niż początkowo można by zakładać - głównie ze względu na stan zdrowia samego wokalisty, który długi czas walczył o ponowny powrót do śpiewania i występowania. Tym bardziej może dziwić fakt, że zamiast bezpieczniej opcji wydania piosenki lub czegoś mniejszego na przypomnienie o sobie, zespół postanowił od razu uderzyć w to w czym są bezapelacyjnie najlepsi - koncertowanie.

 

eQQuEpS.pngPowiedzieć, że występ w White Leprechaun był krwawy i brutalny to tak jakby nie powiedzieć na ten temat praktycznie nic. Uczestnicy od początku bawili się w najlepsze, nie bacząc na to czy koncert się dopiero rozwija, od pierwszych minut biegali aktywnie pod sceną, ścierając się z sobą, zderzając i przepychając - i choć zespół początkowo wspominał o spokojnym początku skupiającym się na pogo, wrząca krew w fanach robiła swoje i każde pogo prędzej czy później przemieniało się w twardy moshpit, który zbierał aktywnie swoje żniwo. Wśród publiki można było dostrzec członków zespołu Divebomb czy też innych już spod szyldu wytwórni Astaroth Records. Na pewno niespodziewanymi gośćmi na publice była Asami Kiyoko @blacksugar oraz Moxxxy @thaZu, które jednak wybrały bezpieczniejszą opcję oglądania wydarzenia spod baru, tak by uniknąć ewentualnego uszczerbku na zdrowiu - to dziwić zresztą nie może, biorąc pod uwagę intensywność publiki pod sceną. Sam lokal ze względu na swój węższy rozkład pękał w szwach - korytarz był wielokrotnie zablokowany i ciężko było go pokonać, nawet jeszcze przed tym jak zespół wszedł na scenę. Zresztą, sami artyści z Soul Evisceration sprawiali wrażenie mocno pobudzonych co może mieć związek z ich typowym koncertowym rytuałem ze wzmacnianiem się różnymi substancjami. Sam wokalista - Eelis Forsberg też nie byłby sobą gdyby nie postanowił w trakcie koncertu wskoczyć w tłum i szaleć razem z nim, nie bacząc na ewentualne ryzyko czy problemy. Klasycznie wtedy na bardziej regularnych przyśpiewkach zastąpił go Turner Fjeldstad - a za perkusją piekielny występ dał wciąż oswajający się w zespole Noah Alexander @Mith. Doprowadzenie podłogi do ładu na pewno zajęło właścicielom sporo czasu ze względu na to ile krwi mogło się na niej znaleźć - i pomimo interwencji zespołu, wielokrotnie i tak pogo przeradzało się w moshpit, pomimo uwag iż potrzeba teraz nieco oddechu i spokoju. Ludzie byli spragnieni krwi i jej dostali - to tylko dobitnie pokazuje jak bardzo koncerty zespołu przyprawiają o buzującą krew i przypływ adrenaliny. Dla ciekawskich oczu mogło dojść w trakcie tego wydarzenia jedno istotne spostrzeżenie - zarówno na etapie przygotowań, w trakcie koncertu jak i po nim Eelis Forsberg nie zamienił zbyt wielu słów i nie poświęcił zbyt wiele czasu swojej narzeczonej - Fehu Skarsgard @Sava. Mimo wszystko, nie było też widać pomiędzy nimi wrogości lub negatywnego nastawienia - czyżby para mogła wówczas przechodzić jakiś wewnętrzny kryzys lub coś na pograniczu tego terminu? Kto wie, żadna ze stron nie dała żadnych wskazówek, które mogłyby przemawiać za taką teorią. Choć kto wie? Niektóre fakty wychodzą często dopiero po czasie w najmniej spodziewanym do tego momencie.

 

 


 

RVSk1ai.png

Zespół następnie nie próżnował - czego efektem było wypuszczenie teledysku Soul Evisceration - Primal Flames (Official Music Video) - czyli nagrań z ostatnich koncertów zespołu, z uwzględnieniem całej szalejącej na nich publiki, poprzez wydarzenia w Hakaelu, na zlocie motocyklowym, w Shaft Night Club, The Barrel O'Beer czy też ostatniego w White Leprechaun. Co ciekawe - nastąpił także spory zbieg okoliczności przy nazwach względem firmy, której ambasadorką jest Cecilla "Cilla Morgan" - Primal Xtreme @phenoman - a nazwą samego utworu. Ponadto aktywność basistki w ramach wydarzeń sportowych na pewno jest powiewem świeżości w kwestii wizerunku zespołu, tym bardziej iż udział od czasu do czasu brał w nich także sam wokalista, Eelis Forsberg. Jednakże czym byliby Soulsi bez małej dawki szaleństwa? Miało ono miejsce w Moonlit Pub @michal543 podczas jednego ze zwyczajnych wieczorów. Niespodziewanie podczas imprezy na scenę wszedł Eelis Forsberg do spółki z Rene Huntem @DeadHTTP z Divebomb oraz nieznanym mężczyzną. Wtedy też trio w dość spontanicznej i okrojonej wersji zagrało parę utworów spod szyldu Soul Evisceration, w tym także najnowsze Primal Flames. Publika ponownie dopisała - latając po sali, pogując i bawiąc się w najlepsze, wyśpiewując razem z wokalistą dane części utworów - głównie przy refrenach, gdy tłum nieco się uspokajał. Finalnie jak na całkowicie zaimprowizowany występ - okazało się to strzalem w dziesiątkę. Wśród bawiących się ludzi można było dostrzec osoby z różnych środowisk - w tym nawet i członków Vagos MC @Rjeck @central represent. Całość trwała kilka dłuższych chwil i na pewno umiliła niepozorny wieczór dla gawiedzi w Moonlit Pub - co i zresztą poskutkowało zapowiedzianym na 3 grudnia koncertem zespołu właśnie we wcześniej wspomnianym barze. Soulsi wracają do zbierania żniw metodą, którą kultywowali od początku co może wskazywać iż nadal ich rozwój finansowy jak i popularnościowy niezbyt wpłynął na sam mental artystów - choć w tym przypadku można mieć zapewne zastrzeżenia co do trendów modowych przywdziewanych przez gitarzystę wspierającego - Turnera Fjeldstada. Sam Eelis Forsberg w trakcie ostatnich miesięcy dołożył sporo uwagi do wytwórni Astaroth Records, która za jego sprawą rozkwitła i jest w coraz lepszej kondycji pod względem wydawniczym i finansowym. W środowisku także szepta się iż coraz częściej widać w siedzibie firmy przedstawicieli różnych spółek i biznesów, choć wiele wskazuje iż wiele z nich odbija się od ściany. Tak samo artyści z Astaroth często udają się do firm trzecich co sugeruje wzmożone działania, nadal jednak nie widać ich efektów. Czy w przyszłości pojawi się coś nieoczekiwanego? Kto wie, Soulsi lubią zaskakiwać i udowadniali to już nie raz.

 

 


 

wAHUJjK.png

 

Edytowane przez Meph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

l2WdDtP.png

 

Kapela od ponad tygodnia prężnie promuje swoje wydarzenie, które ma być czymś, co nigdy jeszcze nie zaangażowało ich do takiego stopnia. Tajemniczy opis, zdjęcia promocyjne w klimacie pogańskim dają przedsmak całości, która już jutro, w środę 20 grudnia ukaże się oczom świadków.

Koncert w nietypowym otoczeniu lasu, w nucie mistycyzmu oraz pożegnania długiej nocy (zimy) to coś, czym zachęcają do udziału... jednak czego można spodziewać się na miejscu i jakie atrakcje wizualne (a może nie tylko) dostarczy zespół?

Tego dowiedzą się tylko Ci, co zechcą zobaczyć to na własne oczy.

image.thumb.png.cf4d336f2da2a8d6aab6058e3a48cba6.png

 

 

image.png.5cb8aa22c8b19db3c3f177627bc6f119.png

VEA1ykW.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

l2WdDtP.png


Kapela zalicza kolejny miesiąc działania, a wraz z tym - kolejne występy. Już utarło się mocno, że Soulsi nie istnieją bez ciągłego kontaktu z publiką, czy wychodzenia na scenę. Na darmo szukać u nich wydarzeń zdalnych - praktycznie wszystko co planowali musiało bazować na jednym: obecności ludzi.

Join the Ritual - wydarzenie, które odbyło się 20 grudnia 2023 roku odbiło się niemałym echem. Na mediach związanych z kapelą można było znaleźć krótki opis eventu:

 


Yule to święto bazujące na przesileniu zimowym. Najkrótsza noc utożsamiana ze Śmiercią, która umiera, by mogło odrodzić się Słońce (Sol). Dzięki temu nadchodzą dłuższe dni, a świat wraca do swoich barw, kończąc okres niegdyś kojarzony z najcięższym, pełnym mroku, strachu i niepewności o przeżycie.

Samo miejsce nie było wybrane przypadkowo. Gdzie poczuć lepiej nawiązanie do tak bliskich natury nawiązań jak nie w lesie? Ogromne ognisko, scena ustawiona na kamieniach - wszystko, by rytuał pożegnania Zimy/Śmierci, mógł przebiec jak najlepiej. 

Na wydarzeniu zagrano osiem utworów, z czego całość podzielona była na dwie wiodące części. Wśród publiki kluczyła trójka kapłanów, którzy mieli swoje specjalne zadanie w tym wszystkim - przygotować teren jak i muzyków, by oddać należytą ofiarę Bogom. Czy wszystko było reżyserowane? W trakcie Eelis i Fehu nacinali sobie ręce, by wzajemnie się malować krwią, zdobiąc wzajemnie ciała runami. Z relacji świadków, można śmiało uwierzyć, że to było w 100% prawdziwe. Gitarzystka podobno po wydarzeniu potrzebowała pomocy z raną, która nie chciała się zasklepić.

Najbardziej głośny jednak był zdecydowanie rytualny mord - członkowie kapeli stanęli przed potężnym ogniskiem, gdy Mistrz Ceremonii dźgnął każdego z nich nożem. Po upadku, wygłosił mowę, by następnie każdemu z członków kapeli nałożyć maskę ze zwierzęcej czaszki na twarz. Czy to było symboliczne? Jak najbardziej, miało to być elementem ofiarnym dla Bóstw - głównie dla Skolla, który goni Sol (słońce), by pozwolił na ponowny rozkwit. Utwory prezentowane po tej części były znacznie brutalniejsze i opiewające w więcej nawiązań do mitów nordyckich, niż te z połowy pierwszej.

 

Poniżej znajduje się skromna fotorelacja z wydarzenia.
Wyczekujcie jednak, gdyż to nie wszystko co dla Was przygotowaliśmy.

 


 

Spoiler

Zrzut_ekranu_6015.png?ex=65a02af9&is=658Zrzut_ekranu_6013.png?ex=65a02af9&is=658Zrzut_ekranu_6020.png?ex=65a02af9&is=658Zrzut_ekranu_6016.png?ex=65a02af9&is=658Zrzut_ekranu_6017.png?ex=65a02af9&is=658Zrzut_ekranu_6019.png?ex=65a02afa&is=658Zrzut_ekranu_6027.png?ex=65a02b02&is=658Zrzut_ekranu_6021.png?ex=65a02b02&is=658Zrzut_ekranu_6022.png?ex=65a02b02&is=658Zrzut_ekranu_6023.png?ex=65a02b02&is=658Zrzut_ekranu_6024.png?ex=65a02b02&is=658Zrzut_ekranu_6081.png?ex=65a02b0b&is=658Zrzut_ekranu_6031.png?ex=65a02b0b&is=658Zrzut_ekranu_6078.png?ex=65a02b0b&is=658Zrzut_ekranu_6079.png?ex=65a02b0c&is=658Zrzut_ekranu_6080.png?ex=65a02b0c&is=658Zrzut_ekranu_6107.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6084.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6085.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6086.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6087.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6106.png?ex=65a02b12&is=658Zrzut_ekranu_6113.png?ex=65a02b19&is=658Zrzut_ekranu_6108.png?ex=65a02b19&is=658Zrzut_ekranu_6109.png?ex=65a02b19&is=658Zrzut_ekranu_6110.png?ex=65a02b19&is=658Zrzut_ekranu_6111.png?ex=65a02b1a&is=658Zrzut_ekranu_6112.png?ex=65a02b1a&is=658Zrzut_ekranu_6120.png?ex=65a02b21&is=658Zrzut_ekranu_6114.png?ex=65a02b21&is=658Zrzut_ekranu_6115.png?ex=65a02b21&is=658Zrzut_ekranu_6116.png?ex=65a02b21&is=658Zrzut_ekranu_6118.png?ex=65a02b22&is=658Zrzut_ekranu_6119.png?ex=65a02b22&is=658Zrzut_ekranu_6125.png?ex=65a02b26&is=658Zrzut_ekranu_6121.png?ex=65a02b26&is=658Zrzut_ekranu_6122.png?ex=65a02b26&is=658Zrzut_ekranu_6123.png?ex=65a02b26&is=658Zrzut_ekranu_6124.png?ex=65a02b26&is=658Zrzut_ekranu_6128.png?ex=65a02b30&is=658Zrzut_ekranu_6129.png?ex=65a02b30&is=658Zrzut_ekranu_6132.png?ex=65a02b31&is=658Zrzut_ekranu_6140.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6134.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6135.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6137.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6138.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6139.png?ex=65a02b3a&is=658Zrzut_ekranu_6147.png?ex=65a02b42&is=658Zrzut_ekranu_6143.png?ex=65a02b42&is=658Zrzut_ekranu_6145.png?ex=65a02b43&is=658Zrzut_ekranu_6146.png?ex=65a02b43&is=658Zrzut_ekranu_6344.png?ex=65a02b48&is=658Zrzut_ekranu_6148.png?ex=65a02b48&is=658Zrzut_ekranu_6342.png?ex=65a02b48&is=658Zrzut_ekranu_6343.png?ex=65a02b48&is=658Zrzut_ekranu_6142.png?ex=65a02b42&is=658

 

image.png.5cb8aa22c8b19db3c3f177627bc6f119.png

VEA1ykW.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

l2WdDtP.png

 


 

SjDCN.gifGrudzień w wykonaniu Soulsów zaczął się szybko i równie intensywnie jak zazwyczaj w przypadku ich poprzedniej działalności przed przerwą. Wstępem był koncert w Moonlit Pub dnia 3 grudnia - [03.12] Blood Moon Live - Soul Evisceration at Moonlit Pub @michal543 - gdzie zespół zagrał szeroką gamę swoich starych i najbardziej znanych utworów, jednocześnie zahaczając także o te z zapowiadanego na koncercie nadchodzącego albumu - w tym Primal Flames, które niedługo potem ujrzało światło dzienne wraz z teledyskiem podsumowującym szeroki zakres ich dotychczasowych koncertów. Czy to było pewną formą zwieńczenia całego roku działalności zespołu? Zapewne tak, choć nadal miało być jedynie preludium do tego co miało nadejść. Niedługo potem członkowie Soul związali się pierwszą współpracą reklamową, a konkretnie - perkurista, Noah Alexander @Mith wystąpił w reklamie napoju od Fuzzy, a konkretniej Cola Zero. Należy także wspomnieć o chociażby głośnej w sieci akcji #eelisxgusset gdzie internauci wręcz wymuszali by Eelis wcisnął się w body od firmy. Fani nie szczędzili sobie także skandowania tego hasztagu podczas koncertu w Moonlit, wtedy jednak Eelis przerwał milczenie mówiąc iż nie dostał żadnego odzewu od firmy, a sam ze względu na krój po prostu nie wciśnie się w body. Wtedy publika szybko zmieniła skandowanie "Eelis Gusset" na "Jebać Gusset" co trwało kilka chwil. Fortuna jest przewrotna, czyż nie? Niemniej, podczas koncertu jak już to klasycznie bywa - miało miejsce wiele pogo oraz moshpitów, publika szalała i dawała o sobie znać zarówno swoją energią pod sceną jak i krwią na podłodze. Kilkukrotnie fani wchodzili na scenę do artystów i bawili się razem z nimi podczas całego występu. Zespół wziął także udział w kilku akcjach, jak zbiórka na rzecz schroniska, organizując w tym celu własny punkt zbiórki w Israfel Practice Room przy wsparciu Asami Kiyoko @blacksugar oraz Zoe Andersson @Rollo.

 

X7HSQ8s.png



SjDCT.gifJednak największym zaskoczeniem w grudniu dla fanów zespołu był niewątpliwie pierwszy tego rodzaju koncert spod ich szyldu - Join The Ritual, organizowany w dość artystycznej formie, z mocno rozpisanym scenariuszem, zaangażowaniem osób trzecich oraz dostosowaniem całego wydarzenia pod schemat rytuału. Odbył się on 20 grudnia.  Z miejsca całe wydarzenie relacjonowali dziennikarze z Daily Globe, finalnie także pisząc artykuł podsumowujący koncert zespołu @kierownikmojito@Ozianin. Pod sceną mocno operowali także znajomi zespołu - Judy "Moxxxy" Roux @thaZu przebrana bardzo mocno pod klimat wydarzenia czy też Wattie Reid (były muzyk chociażby spod szyldu Social Therapy) @dzikqu. Całe wydarzenie zespół mógł nazwać sukcesem, tym bardziej przy zmienionej i niepewnej formule. Na potwierdzenie tego - niedługo po samym wydarzeniu został wypuszczony teledysk w formie nagrań z koncertu do utworu na nadchodzący album - They Feast on my eyes [Join the Ritual LIVE]. Stara tradycja dotycząca klejenia teledysków z nagrań koncertowych najwyraźniej nadal tkwi w zespole, co jednak nie może dziwić przy ich mocnym nastawieniu na fanów i odbiorców. Z perspektywy czasu także coraz bardziej może podobać się pomysł współpracy Cecilli "Cilli" Morgan @Paullaa z firmą Primal Xtreme @phenoman - ta bowiem z każdym kolejnym miesiącem udowadnia iż był to świetny krok ze strony firmy. Dziewczyna nieustannie działa przy wydarzeniach a także ostatnimi czasy pojawiła się w kalendarzu Primal Xtreme na przyszły rok. Została ponadto pochwalona przez samą CEO w trakcie livestreama. Czy to pokazuje fakt, że jednak Soulsi nie są aż tak kontrowersyjnym wyborem przy potencjalnych współpracach? A może to jednostki są ku temu bardziej przystosowane? Kto wie. Niemniej, pewne szlaki zostały tym sposobem przetarte, dając kolejne drogi rozwoju na przyszłość.

 

SjDCH.gifTak jak było wspominane wcześniej - seria koncertów oraz zapowiedzi podczas nich sprowadza zespół do kolejnego przełomu w karierze - wydania drugiego pełnoprawnego albumu, nie licząc w tym oczywiście EP.  Wisienką na torcie działalności frontmanów zespołu - Eelisa Forsberga oraz Fehu Skarsgard @Sava może być także dość intensywny rozwój wytwórni Astaroth Records oraz stopniowe wspinanie się w mieście po szczeblach popularności. Soulsi nie byliby także sobą bez kilku dram w sieci, w tym przypadku było ich kilka w krótkim odstępie czasu, niemniej warto wspomnieć początkowo o tej dotyczącej służb w Los Santos. Członkowie zespołu opatrywali postrzelonych pod Moonlit Pub, finalnie wdając się w mniejszy konflikt wraz z mundurowymi z Los Santos County Sheriff's Department. Całość poszła o brak chęci do udzielenia pomocy umierającemu mężczyźnie, gdzie najbardziej rozemocjonowany w tej sytuacji wydawał się Eelis Forsberg. Sytuację po statementach artystów - Eelisa oraz Fehu podjęły także media a konkretniej Daily Globe. Na ich stronie pojawił się artykuł dotyczący sytuacji oraz samego nastawienia i oświadczenia wydanego przez Los Santos County Sheriff's Department - 203. Rażąca niekompetencja przedstawicieli Los Santos Sheriff's Department – kulisy strzelaniny na parkingu przy Bay City Avenue - autorstwa młodej dziennikarki Madeline Beckett @aliszyja.  Czy coś to zmieniło? Wątpliwe, niemniej sam zespół postanowił wyciągnąć kolejną cenną lekcję z całego tego zdarzenia i zamiast na walkę opierającą się o krzyk, zmienili formułę swoich działań mających dążyć do poprawy sytuacji społecznej w mieście. Poniekąd, aktywność i chęć do podejmowania różnych, nawet mało spodziewanych aktywności to już znak rozpoznawczy zespołu, w ostatnim czasie jednak pokazali też, że wraz z rozwojem kariery przyszła też u nich pewna  dojrzałość na otaczający ich świat i podejście do muzyki oraz własnej rosnącej sławy.

 

CV9bp9A.png


 

0ewu2Tn.pngJednak dramy trwały dalej - a ta zapewne może zapisać się w historii branży rozrywkowej w grudniu jako totalny pogrom. Początkowo Eelis Forsberg i Fehu Skarsgard wytknęli Kelly'emu @yungg oraz Luisella DeLazzari  @amnilka żerowanie w reklamie na cudzej śmierci. To sprowokowało CEO Losari do wystosowania statementu, który przeniósł konflikt na kolejny poziom. Nie było długo czekać aż pojawiła się na to odpowiedź Eelisa  a także dwie ze strony Fehu - 1 2. Na tym jednak nie nastąpił koniec, bowiem Kelly postanowił eskalować całą dramę wydając Diss na Eelisa Forsberga. Początkowo mogło się wydawać, że frontman Soulsów mógł dostać srogi pstryczek w nos, niemniej niedługo potem przyszło prześmiewcze oświadczenie Fehu wytykające iż artysta pomylił w tekście cel i zarzucające mu beznadziejny research. Prawdziwą bombą były jednak trzy wpisy Eelisa Forsbega - pierwszy dający ogólne zarzuty raperowi, drugi podsumowujący jego teksty i wypowiedzi z rzeczywistością oraz trzeci odnoszący się bezpośrednio do samej treści dissu. Niedługo potem Kelly postanowił wystosować publicznie przeprosiny oraz usunąć wszystko ze swoich social mediów, łącznie ze zdjęciem profilowym. Dla Soulsów najwyraźniej było to dostatecznie, gdyż żadne z nich nie dążyło dalej w kierunku ataków na rapera. Jednak ta sytuacja niewątpliwie dała sygnał środowisku iż Soul Evisceration nie jest łatwym celem do zaatakowania lub odbicia piłeczki bezpośrednio w nich, tym bardziej biorąc pod uwagę to ile dram do tej pory zaistniało z ich udziałem i fakt, że z żadnej z nich nie wyszli z jakimś większym uszczerbkiem. Całą dramę podsumowało także Celebrity Preview w artykule - 081. Kompleksowa analiza konfliktowego trójkąta – wszystko co musisz wiedzieć o moralnym i wizerunkowym upadku KELLY’ego i Losari, co pewnie tym bardziej mogło zainteresować ludzi do zgłębienia tematu całej dramy. I tak też minął grudzień. Co dalej?

 

hkGCU5V.png

Edytowane przez Meph
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

WNMTJWo.pnga2VsoIs.pngW8qQKnV.png


 

4eYuilt.pngStyczeń dla Soul Evisceration był glównie etapem pracy, intensywnej, długiej i nieprzerwanej, która względem ostatnich miesięcy spotęgowała się jeszcze mocniej pod wpływem kilku materiałów przygotowywanych do wydania. Pierwszym z nich był dokument dotyczący historii zespołu oraz tego w jaki sposób powoli dochodził do tego etapu na jakim jest, udostępniając także fanom smaczki, ciekawostki oraz opisy wydarzeń, które w sporej części były jednak poza zasięgiem opinii publicznej - chodzi oczywiście o dokument Soul Evisceration: Origin, który został przyjęty dość dobrze. Było to pierwsze przedsięwzięcie, a jednocześnie zapowiedzenie czegoś większego co miało nadejść i co padło też w samym dokumencie - albumu Self Diagnosis: Fathomless Dark. W między czasie zespół zdążył wziąć udział w kolejnej dramie, tym razem spod szyldu Astaroth Records w kierunku Nova Records w związku z sytuacją na jednym koncercie a także ogólnym nastawieniem na działania wytwórni. Po raz kolejny, zespół wyszedł z konfliktu obronną ręką, powodując przeciwnikowi dość poważne problemy PR'owe. Czy była to forma odreagowywania przy zapełnionym grafiku pod kątem pracy nad wszystkim materiałami? Kto wie, niemniej jednak pożądane efekty przyszły same. Kolejną istotną zmianą było przyjęcie Wattie Reida na miejsce Turnera Fjeldstada w formie zastępstwa na czas bliżej nieokreślony, zmiany kadrowe zdarzają się w każdym zespole, więc nie mogły ominąć także i Soul Evisceration, które jednak od zawsze starało się być stałe w swoim składzie, dotychczas żegnając członków muzycznego ugrupowania tylko na ich własną prośbę. Jednocześnie zespół nigdzie nie ogłosił odejścia Turnera, tym samym pozostawiając prawdopodobną furtkę na jego ewentualny powrót.

 

SNhnKls.png

 


 

0sBR1lF.pngWydanie albumu przypadło na dzień 14 lutego - wtedy też do sklepów trafił najświeższy i najbardziej dopracowany album w historii zespołu - w kuluarach mówi się iż praca nad nim trwała nieco ponad pół roku. Zespół także poszedł promocyjnie za ciosem, tym razem działając bardziej prężnie i intensywnie pod kątem reklamowym, także przy użyciu miejscowych rozgłośni i mediów, idąc na współpracę z wieloma lokalami na terenie miasta. Czy album okaże się finalnie sukcesem? Kto wie, niemniej forma na pewno może go wyróżniać względem poprzednich pod kątem dopracowania struktury, całego przemyślanego zamysłu oraz stopniowania utworów. Zespół zastosował także sporo nawiązań głównie do kwestii zdrowia psychicznego czy innych, bardziej personalnych tematów. Jednocześnie przy intensyfikacji działań Soul Evisceration, w tle Noah Alexander coraz częściej zaczął być podłapywany przez portale plotkarskie z Asami, Fehu kilkukrotnie wspominała o ciszy z nią związanej i odbijała przytyki od mediów, a także wytwórnia prowadzona przez dwójkę frontmanów Soul - Astaroth Records - zaczęła również nabierać wiatru w żagle. Warto jeszcze wspomnieć o obszernym wywiadzie z Madeline Beckett w Daily Globe gdzie zespół powiedział dość sporo, dając możliwość wypowiedzi każdemu z osób przynależących do zespołu. Uprzednio zespół nie miał wiele okazji do wypowiadania się na łamach rozgłośni radiowych w mieście, poniekąd na własną niechęć do większej ingerencji w takiej formie - teraz jednak black metalowa kapela zaczęła stopniowo przełamywać swoje ograniczenia i działać na pełni możliwości, korzystając z pełni dobrodziejstw dawanych przez miasto, jednocześnie wciąż wstrzymując się od nawiązania umowy z jakimkolwiek menadżerem. Czy kiedyś to się zmieni? Wątpliwe.

 

SQ39plJ.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

WNMTJWo.pnga2VsoIs.pngW8qQKnV.png


 

Wydawać się mogło wszystkim, że Soul Evisceration zaprezentuje miłośnikom zespołu kolejny, głośny koncert w ramach premiery drugiego albumu Self Diagnosis: Fathomless Dark. Tymczasem ze strony kapeli jedyne co wyszło to pusta cisza.. Zaczęły się rodzić różne spekulacje czy teorie, których tematyka ostatecznie obejmowała tego, że zespół Soul Evisceration wkrótce ogłosi swoją upadłość, a muzycy rozejdą się w swoje strony. Do tej pory tak się nie stało, jednak członkowie sami z siebie dawali powody, by można było śmiało te teorie potwierdzić.

 

 


 

Screenshot-11.pngKoniec związku między Eelisem, a Fehu...Screenshot-12.png


Z tygodnia na tydzień jedna z najsłynniejszych par i defacto z nadłuższym stażem związku, jeśli chodzi o gwiazdy z showbiznes, zaczęli być widoczni razem co raz rzadziej publicznie. Długo trzeba było czekać na jakikolwiek statement, cokolwiek, by rozwiać jakiekolwiek wątpliwości co do statusu pary. Jednak prawda wyszła wkrótce na jaw i to dość w brutalny sposób dla samej, która została przyłapana przez paparazzi w Davis przy poradni psychologicznej, co zostało wykorzystane przez Celebrity Preview, by wbić szpilkę w wokalistkę i gitarzystkę zespołu, sugerując, że nie radzi sobie ona z osobistymi problemami lub z rozstaniem. Wpis ten wywołał falę krytyki wobec portalu, który nabija się z osób, które korzystają z usług psychologa, jednak też był to punkt zapalny wobec tego, że Eelis w komentarzu pod postem oficjalnie potwierdził to, że rozstał się z Fehu, co wywołało niemałe zamieszanie medialne. 

 

 



 

Celebrity Awards - wyróżnienie, a zarazem początek medialnego piekła.

Screenshot-13.png

 

Zespół Soul Evisceration został nominowany do nagrody Celebrity Awards za rok 2023 w kategorii BEST HEAVY-METAL BAND, gdzie o tytuł konkurowali z zespołami Lost Empire oraz Social Theraphy. Należy również wspomnieć, że grupa muzyczna była również nominowana w kategorii BEST PERFORMANCE za głośne wydarzenie jakim był koncert Join The Ritual, który zagrali pod koniec grudnia zeszłego roku oraz trzecią nominacją w kategorii BEST ALBUM był krążek Forever Damned. We wspomnianej pierwszej kategorii zespół otrzymał nagrodę, a przy samym odbiorze na deskach sceny opery pojawili się wszyscy aktualni członkowie Soul oraz ex-gitarzysta Turner Fjeldstad, cóż chyba każdy liczył na to, że odbiór statuetki przejdzie pomyślnie i bez żadnego faux-pas? Oj bardzo się myliliśmy... Bardzo, bardzo. Punktem zapalnym, gdy wszystko zaczęło się sypać, była wypowiedź Fehu, która bezpośrednio zaatakowała ze sceny portal plotkarski Celebrity Preview, nie szczędząc przy tym wulgranych słów. Cóż, to wywołało tylko reakcję łańcuchową wśród innych członków zespołu i reszta osób również nie szczędziła słów, głównie Wattie Reid, który okazał w kierunku kamer i publiczności swoją bieliznę, uwydatniając przy tym swoje pośladki oraz Noah Alexander, który pod wpływem zamieszania pomylił Celebrity Awards z Celebrity Preview i wykrzyknął ze sceny Jebać Celebrity Awards...[...], świetne podziękowanie za wyróżnienie, za które ostatecznie srogo mu się oberwało medialnie za całokształt zamieszania jako główny prowodyr tego wszystkiego. 

Niezłe jaja co? Ale to nie koniec, oliwę do tego już naprawdę nieźle palącego się ogniska, dolała jeszcze niejaka Reaven Pearise, która weszła na scene cała w sztucznej krwi i zaczęła wygłaszać swój manifest, dotyczący przemocy i brutalnej sytuacji jaka miała ostatnio miejsce w jednej ze szkół w LS, gdzie kobieta ostatecznie pomyliła tą placówkę z ULSA. Szukanie na siłę atencji? Czy po prostu czysty idiotyzm? Nie nam to oceniać, jednak całe to zamieszanie ukazało niekompetencję ochrony, która odpowiadała za bezpieczeństwo eventu, bezsilność prowadzących oraz to, że nie została zapewniona pomoc medyczna na miejscu, czego doświadczyła sama Asami Kiyoko, która dostała ataku hemofobii na widok zakrwawionej kobiety na scenie. Wokół piosenkarki zrobiło się zamieszanie, a brak reakcji ze strony prowadzących i organizatorów, której wcześniej cukierkowali ze sceny wzbudził gniew między innymi u Noaha i innych, obecnych na sali osób, co ostatecznie skończyło się falą krytyki ze strony celebrytów na portalach społecznościowych. 

Można powiedzieć, że sam zespół oraz wytwórnia Astaroth zaliczyła potężny cios medialny, a komentarze, które zostały skierowane w stronę prowadzących event zapewne nie spodobały się, co prawdopodobnie może się skończyć konsekwencjami prawnymi. 

 

 


 

Screenshot-15.pngFrontman zespołu Eelis Forsberg trafił z raną postrzałową do szpitala!


Pod koniec marca media społecznościowe oraz profile plotkarskie obiegła informacja, potwierdzona zdjęciami, że Eelis Forsberg został znaleziony w kałuży własnej krwii przez osoby powiązane z Astaroth Records. Sytuacja miała miejsce późnym wieczorem w dzielnicy Little Seoul. Jak podają media, frontman z urazem głowy oraz raną postrzałową w okolicach kończyny górnej trafił do szpitala w stanie, który zagrażał jego życiu. Sprawcy zdarzenia oraz jakiekolwiek informacje dotyczące śledztwa na ten moment nie są znane publicznie, a sam wokalista w tym temacie nie wypowiadał się szczegółowo. Warto wspomnieć, że nie jest to już pierwsza sytuacja, gdzie Eelis zostaje atakowany przez osobę trzecią, nie trzeba sięgać głęboko w przeszłość by odnaleźć informacje o nożowniku, który ranił go w barze, należącym do matki Fehu Skarsgard - HAKAEL. Można śmiało stwierdzić, że stan zdrowia oraz rekonwalescencja Eelisa przeszła pomyślnie, ponieważ niewiele od tego zdarzenia był już widoczny, lecz w nienajlepszym stanie zdrowotnym, wśród publiczności na urodzinowym koncercie Fehu, który odbył się w Leilel na La Mesa.

 

 


 

Pandora's getting old - czyli koncert w Leilel z okazji urodzin Fehu! 

 

Screenshot-14.pngMówicie więc, że brakowało Wam koncertów od ludzi z Soul Evisceration? Pandora, kończąc dwadzieścia cztery lata, zagwarantowała Wam solidną dawkę zaspokojenia tego głodu, organizując z tej okazji koncert w sali koncertowej Leilel, który odbył się 1-go kwietnia. Zaliczenie tak solidnej medialnej wpadki wydawać się mogło, że skończy się zapewne bojkotowaniem członków zespołu, nic bardziej mylnego! Zbrojenie budynku dosłownie pękało od nadmiaru ludzi, którzy znajdowali się w środku, czekając na konkretny performance ze strony części członków Soul - Fehu, Noaha oraz Wattiego. Wraz z nimi na deskach sceny wystąpiły osoby znane ze środowiska show-biz, takie jak: Seth "Ronnie" Dagaard, Victor Dwight, Raven Morgan, czy też osoby, które dopiero w swojej karierze muzycznej stawiają pierwsze, solidne kroki - Deborah "Black Widow" Manson, czy basista zespołu Deception, Morgan Svendsen. Fehu "Pandora" Skarsgard podczas tego show zaprezentowała po raz pierwszy swój nowy utwór, nad którym pracowała wraz z Noahem i Victorem - Maybe It's Last Essentional Step. 

Dla niektórych z osób było to standardowe jedno z kolejnych wystąpień na scenie, a dla niektórych solidny debiut. Dacie wiarę, że na tym koncercie swój debiut również mieli Noah Alexander oraz Wattie Reid, którzy po raz pierwszy wystąpili wokalnie na żywo? Noah wykonał z Fehu w duecie piosenki Enjoy The Silence zespołu Depeche Mode, dodatkowo zaprezentował on jako drugie danie swoją autorską piosenkę, która nie jest nigdzie dostępna Dead Inside, a na koniec wykonał cover piosenki Never Gonna Give You Up, Ricka Astleya w wersji metalowej, co wzbudziło niemałe zainteresowanie wśród publiczności. Z kolei Wattie zaprezentował cover piosenki Superman zespołu Goldfinger, Lemon Tree w wersji punk rock, zespołu Fool's Garden oraz cover We're Only Gonna Die For Our Arrogance zespołu Sublime.
 

 


Kończąc...

Dalsze losy zespołu zostają nadal pod jednym wielkim znakiem zapytania, członkowie na mieście wielokrotnie byli widywani całym składem, czasami rozbici. Social Media każdego z nich milczą na ten temat, wydawać się może, że każdy z nich omija publicznie wypowiedzi w tym kierunku. Czy możemy się spodziewać czegoś nowego od nich? Jakiś koncert, nowy projekt, kolejna drama, cokolwiek? Dowiemy się pewnie w niedalekiej przyszłości.

 

Screenshot-18.pngScreenshot-19.pngScreenshot-17.png

 

 

Edytowane przez Mith
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę. Warunki użytkowania Polityka prywatności Regulamin